Firmy Intel i AMD oficjalnie potwierdziły, że wstrzymują wszelkie dostawy do Rosji i Białorusi. To efekt sankcji wprowadzonych na oba kraje.
Już kilka dni temu, krótko po wprowadzeniu sankcji na Rosję, pojawiły się doniesienia, że Intel i AMD wstrzymują dostawy swoich procesorów oraz kart graficznych. Dopiero dzisiaj otrzymaliśmy tego oficjalnie potwierdzenie.
Firmy Intel oraz AMD potwierdziły, że wstrzymują wszelkie dostawy swoich urządzeń nie tylko do Rosji, ale także na Białoruś. Dotyczy to zarówno urządzeń na rynku konsumenckim, jak i procesorów oraz układów przeznaczonych na rynek serwerowy i centrów danych.
Intel condemns the invasion of Ukraine by Russia and has suspended all shipments to customers in both Russia and Belarus.
— Intel News (@intelnews) March 3, 2022
Read @Intel’s full statement on the war in Ukraine on the Intel Newsroom: https://t.co/XXW9Anda5M pic.twitter.com/d1LqTkfRv8
Takie ograniczenia uderzają nie tylko w zwykłych Rosjan, ale także w branżę militarną, której rozwiązania w dużej mierze bazują na najnowszych układach scalonych. Rosja, czy tego chce, czy nie chce, jest uzależniona od wielu zachodnich rozwiązań i wprowadzane kolejno sankcje są coraz większym utrapieniem dla Putina i jego świty.
Co prawda Rosja w dużej mierze bazuje na własnych układach Baikal, to należy pamiętać, że nie produkuje ich sama. Te wytwarzane są w fabrykach TSMC i gdy sankcje będą coraz bardziej zaciskać się na szyi Putina, to nawet do nich stracą dostęp.
Zobacz: Sankcje uderzają coraz mocniej. Rosja znika ze znanych gier
Zobacz: Białoruś odcięta od SWIFT? Unia Europejska rozważa taką możliwość
Źródło zdjęć: Harold Escalona / Shutterstock.com
Źródło tekstu: wccftech