Raja Koduri, szef działu kart graficznych w Intelu, jednoznacznie odniósł się do plotek na temat rezygnacji firmy z podboju rynku desktopowych kart graficznych.
W weekend pojawiły się kolejne plotki na temat kart graficznych Intela. Według twórcy z kanału Moore's Law is Dead Niebiescy ostatecznie podjęli decyzję o całkowitej rezygnacji z planów podboju rynku dGPU. Werdykt miał zapaść na samej szczycie korporacyjnej drabinki i być podyktowany kwestiami finansowymi. Szef działu kart graficznych Intela — Raja Koduri — ma na ten temat jednoznaczne zdanie.
Raka Koduri jednoznacznie wypowiedział się na temat plotek o rezygnacji Intela z rynku tzw. dedykowanych kart graficznych.
Tego typu plotki nie pomagają zespołowi w ciężkiej pracy nad wprowadzeniem kart do sprzedaży. Nie pomagają całej PC-towej społeczności. Trzeba się zastanowić, komu one pomagają? Nadal jesteśmy przy pierwszej generacji i tak, mieliśmy więcej przeszkód niż planowaliśmy, ale jesteśmy uparci.
- napisał Raja Koduri z Intela na Twitterze.
we are 🤷♂️ about these rumors as well. They don’t help the team working hard to bring these to market, they don’t help the pc graphics community..one must wonder, who do they help?..we are still in first gen and yes we had more obstacles than planned to ovecome, but we persisted…
— Raja Koduri (Bali Makaradhwaja) (@RajaXg) September 12, 2022
Zatem plotki o ewentualnej rezygnacji z desktopowych kart graficznych można chyba uznać za nieprawdziwe, chociaż nadal wstrzymałbym się z ostatecznym werdyktem. Informacje tego typu krążą od dłuższego czasu i nie jest wykluczone, że coś rzeczywiście jest na rzeczy, a Raja Koduri robi dobrą minę do złej gry. Obiektywnie myślę, że jest 90 proc. szans, że karty ostatecznie trafią do sprzedaży.
Zobacz: Pierwsze informacje o wydajności GeForce RTX 4060. Nie zachwyca
Zobacz: Karty GeForce RTX 4090 zaczynają pojawiać się już w sklepach
Źródło zdjęć: Intel
Źródło tekstu: TechPowerUp, Raja Koduri
