Intel XeSS, czyli nowa technika skalowania obrazu, wypada bardzo dobrze w porównaniu z NVIDIA DLSS i AMD FSR. Na tym polu Niebiescy są godnym rywalem.
Razem z prezentacją kart graficznych Arc Alchemist Intel pokazał też nową technikę skalowania obrazu o nazwie XeSS. Ta ma być konkurencyjnym rozwiązaniem dla NVIDIA DLSS i AMD FSR. Serwis Digital Foundry miał okazję sprawdzić ją w praktyce, na razie tylko w jednej grze, ale wyniki są bardzo dobre. Intel na tym polu okazuje się konkurencyjny wobec NVIDII i AMD.
Digital Foundry sprawdziło możliwości Intel XeSS w grze Shadow of the Tomb Raider, która jako pierwsza obsługuje nową technikę skalowania obrazu. Testy przeprowadzono w trzech najpopularniejszych rozdzielczościach, czyli 1080p, 1440p oraz 4K. Za obiekt testowy posłużyła karta graficzna Intel Arc A770.
Intel XeSS zdecydowanie najlepiej radzi sobie w rozdzielczości 4K. W takim wypadku w grze Shadow of the Tomb Raider możemy liczyć na wzrost wydajności nawet o 88 proc., pod warunkiem ustawienia trybu "performance". W opcji zbalansowanej wzrost to 66 proc., a jakość i ultra jakość kolejno 47 i 23 proc. Nieco gorzej, ale nadal bardzo dobrze, wygląda to w niższych rozdzielczościach. W 1440p najwyższy wzrost to 52 proc.
Intel nie ma też czego się wstydzić pod kątem jakości skalowania. Według Digital Foundry różnice między NVIDIA DLSS, a Intel XeSS są praktycznie niedostrzegalne, a jeśli już, to dopiero po zatrzymaniu i przybliżeniu obrazu. Rozwiązanie Niebieskich świetnie radzi sobie także z dynamicznymi scenami, bowiem nie generuje żadnych artefaktów ani ghostingu. Dlatego kluczowa jest teraz jak najlepsza adopcja Intel XeSS, bo tylko w ten sposób będą oni w stanie rywalizować z NVIDIĄ oraz AMD. Co ważne, intelowska technika skalowania zadziała również na kartach konkurencyjnych firm.
Zobacz: Pojawił się kolejny autorski model karty Intel Arc A380
Zobacz: Znamy specyfikację kart graficznych NVIDIA GeForce RTX 4090 i 4080
Źródło zdjęć: Intel
Źródło tekstu: Digital Foundry
