Wygląda na to, że NVIDIA jest już gotowa na premierę nowej generacji kart graficznych. Flagowy model GeForce RTX 4090 zaczął pojawiać się w sklepach.
Zarówno AMD, jak i NVIDIA szykują się do ofensywy na rynku kart graficznych. Czerwoni planują serię Radeon RX 7000, zaś Zieloni rodzinę GeForce RTX 4000. Na start w sprzedaży pojawią się najwydajniejsze, ale i najdroższe modele. Mówi się o sporym, nawet dwukrotnym skoku wydajności.
Tajemnicą pozostają jednak sugerowane ceny. Jak AMD i NVIDIA to rozegrają? Do tej pory obaj producenci żyli jak pączki w maśle za sprawą górników i kryptowalutowego szaleństwa. To się jednak skończyło, a rynek wtórny jest zalany tanimi, pokoparkowymi modelami.
Tak się składa, że w sklepach zaczęły pojawiać się karty graficzne nowej generacji. O modelu NVIDIA GeForce RTX 4090 wspomniał wpierw wietnamski sklep. Później pojawiły się one w ofertach australijskich sklepów. Wszystkie wzmianki i pozycje dotyczą autorskich wariantów od jednego producenta.
Mowa o firmie GIGABYTE i modelach GeForce RTX 4090 WindForce 3X, GeForce RTX 4090 GAMING OC oraz GeForce RTX 4090 AORUS Master.
Ceny za GeForce RTX 4090 pokazał zarówno australijski Computers Perth, jak i PCAOS. Wynoszą one kolejno 4270 i 3900 AUD, czyli około 13 669 i 12 485 złotych. Są to jednak typowe wypełniaczne do powstających dopiero kart produktowych. Oba sklepy nie umożliwiają jeszcze nawet rezerwacji.
Jednak fakt, że pierwsze sklepy zaczynają powiększać swoje portfolio o nowe karty graficzne NVIDII oznacza, że są one już niemalże gotowe, a producenci i dystrybucja przyjmują pierwsze zamówienia. Więcej usłyszymy zapewne już 20 września, na wydarzeniu NVIDIA GeForce Beyond z ust samego Jensena Huanga.
Zobacz: Czekaj do 2023 roku. Pierwsze SSD PCIe 5.0 nie pokażą pełni wydajności
Zobacz: Intel znowu kombinuje. Nowe procesory to będą stare jednostki
Źródło zdjęć: Shutterstock, VideoCardz
Źródło tekstu: VideoCardz, oprac. własne
