DAJ CYNK

Nie ma chętnych na karty graficzne. Sklepy sprzedają je za bezcen

Przemysław Banasiak

Sprzęt

Nie ma chętnych na karty graficzne. Sklepy sprzedają je za bezcen

Planowałeś kupno karty graficznej? Wbrew pozorom warto jeszcze poczekać! Sklepy mają problem, podobnie jak i rynek wtórny. Jest więcej układów graficznych niż kupujących. Sprzedawcy prześcigają się w coraz niższych cenach.

 

Zakup karty graficznej w ciągu ostatnich dwóch lat był nie lada wyzwaniem. Wpierw w sklepach dostępne były pojedyncze sztuki, a następnie dostępność się poprawiła, ale ceny były absurdalnie wysokie. Momentami nawet dwukrotnie wyższe od sugerowanych i to również na portalach aukcyjnych.

AMD i NVIDIA mogą opóźnić premiery nowych kart

Z początkiem roku sytuacja powoli się poprawiała, a teraz wróciła do normy. Wygląda jednak na to, że będzie tylko lepiej. Wszystko przez załamanie się rynku kryptowalut oraz drożejącą energię elektryczną.

Chiny, czyli prawdziwe zagłębie górników kryptowalut, mają obecnie nie lada problem. Na rynku jest znacznie więcej kart graficznych niż chętnych do ich kupienia. Zwłaszcza, gdy na horyzoncie majaczą już premiery nowych generacji - AMD Radeon RX 7000 i NVIDIA GeForce RTX 4000.

Nie ma chętnych na karty graficzne. Sklepy sprzedają je za bezcen

Na chińskiej platformie Baidu widać całe zatrzęsienie doniesień o tym, że karty graficzne Radeon RX 6000 i GeForce RTX 3000 sprzedawane są poniżej wartości sugerowanych przez AMD i NVIDIĘ. Mowa o zupełnie nowych sztukach od dużych, sprawdzonych sklepów. Na rynku wtórnym ceny są jeszcze niższe.

Nie ma chętnych na karty graficzne. Sklepy sprzedają je za bezcen

Flagowca w postaci GeForce RTX 3090 Ti można kupić nawet za 9499 renminbi, zamiast sugerowanych 14 999 renminbi. Daje nam to około 6749, zamiast 10 655 złotych, czyli obniżkę o 38%. W przypadku GeForce RTX 3090 mowa o 8498 RMB, czyli około 6039 złotych, a więc przecenie o 29%.

Nie ma chętnych na karty graficzne. Sklepy sprzedają je za bezcen

Oczywiście sytuacja dotyczy w równej mierze układów od Czerwonych. Przykładowo Radon RX 6900 XT sprzedawany jest za 4999 renminbi, więc za około 3550 złotych, czyli o 37,5% taniej.

Nie ma chętnych na karty graficzne. Sklepy sprzedają je za bezcen

Dosłownie żadna karta graficzna, bez różnicy czy mowa o AMD czy NVIDII, nie jest sprzedawana w sugerowanej cenie. Są one aktualnie niższe średnio o około 20% i 19%.

Co to oznacza? Że te obniżki dotrą zapewne również do Europy. Jak nie bezpośrednio w rodzimych sklepach, to pośrednio - ściągając karty graficzne na własną rękę z Taobao czy Aliexpress. Niestety przy takiej nadpodaży kart graficznych AMD i NVIDIA mogą pod naciskiem partnerów opóźnić premiery nowych generacji.

Zobacz: Górnicy kryptowalut w panice wyprzedają karty graficzne
Zobacz: Chcesz kartę graficzną Intela? To jeszcze sobie poczekasz

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock, Baidu

Źródło tekstu: VideoCard, oprac. własne