Jednym z kluczowych elementów każdej karty graficznej jest pamięć VRAM. To od jej pojemności i wydajności zależy to jak szybko i jak dużo informacji może być przekazywane do GPU. Aktualnie na rynku mowa o trzech dużych producentach - amerykański Micron oraz południowokoreański Samsung i SK hynix.
A tak się składa, że ostatnia z wymienionych firm uchyliła rąbka tajemnicy na temat następnej generacji, czyli kości GDDR7. Jak donosi redakcja AnandTech, masowa produkcja układów SK hynix ma ruszyć w Q1 2025. Oznacza to lekki poślizg względem konkurencji, która chce dostarczyć swoje układy już w Q4 2024.
Koreańczycy zapowiadają kości pamięci o pojemności od 16 do 24 Gb, prędkościach do 40 Gbps oraz przepustowości do 160 GB/s. Ma być to główny atut w porównaniu do oferty Microna i Samsunga, którzy zaczynają ze znacznie gorszą specyfikacją - do 16 Gb i 32 Gbps.
Pierwszą firmą, która skorzysta ze standardu GDDR7 będzie NVIDIA. Nowe pamięci trafią do wybranych układów GeForce RTX 5000 skierowanych zarówno do komputerów stacjonarnych, jak i laptopów. Dotyczyć to będzie jednak wyżej pozycjonowanych, wydajniejszych i droższych modeli.
Oczywiście na GDDR7 skorzystają nie tylko gracze, ale również przemysł automotive oraz maszyny HPC i związane ze sztuczną inteligencją. Zwłaszcza, że produkcja GDDR7 jest znacznie prostsza i tańsza niż HBM.
Zobacz: AMD rozdaje darmowe gry. Mowa o czterech świetnych tytułach
Zobacz: Jaki komputer do gier i pracy? Polecane zestawy na czerwiec 2024
Źródło zdjęć: SK hynix
Źródło tekstu: AnandTech, oprac. własne