Francuski gracz pochwalił się na Twitterze nietypową historią, związaną z zamówionym przez Internet komputerem.
Jestem na tyle stary, że pamiętam czasy, w których zakupy przez Internet były czymś nowym. Zamówienie w ten sposób czegoś droższego wiązało się z obawą o utratę pieniędzy. Chociaż dzisiaj też nie możemy mieć 100-procentowej pewności, to kupienie przez Internet komputera już nikogo nie dziwi.
O ile w większości przypadków taki zakup nie wiąże się z większym ryzykiem, o tyle w przypadku francuskiego gracza zamówienie skończyło się nietypowo. Komputer co prawda dotarł, ale nie w takim stanie, w jakim powinien.
Tom Sibold, a tak przynajmniej przedstawia się na Twitterze, opisał swoją nietypową historię. Gracz zamówił komputer stacjonarny i bardzo nie mógł się doczekać przesyłki. Gdy w końcu kurier przyniósł komputer, mężczyźnie na pewno serce na chwilę się zatrzymało. Chociaż paczka była mocno uszkodzona, to pomimo tego widok samego PC-ta może dziwić.
Quand tu commande un pc gamer chez @LDLC mais que @Chronopost te le livre @FRhardware @msifrance @NZXT @AMD
— Tom Sibold (@siboldtom68) May 27, 2023
(mercii au livreur qui a fait son créneau sur le boîtier 🙏) pic.twitter.com/xhOng3d7Mr
Po rozpakowaniu okazało się, że komputer wygląda jakby... przejechała po nim ciężarówka. Dosłownie! Obudowa była kompletnie zniszczona. Wyraźnie widać, że w tym przypadku zawinił sam kurier. Takie uszkodzenie paczki to już nie jest kwestia złego przewożenia czy rzucania przesyłką. Komputer rzeczywiście wygląda, jakby wypadł z samochodu i ktoś po nim przejechał.
Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Ostatecznie mężczyzna otrzymał nowy i już w pełni sprawny komputer.
Zobacz: Obniżył temperaturę Steam Decka o 25 stopni, ale i tak nie ma to sensu
Zobacz: Relikt lat 90. wraca do łask. Liczby idą w miliardy
Źródło zdjęć: Shutterstock
Źródło tekstu: Twitter (Tom Sibold)
