DAJ CYNK

Sony rozpieszcza graczy. Nowa aktualizacja ulepsza PlayStation 5

Przemysław Banasiak

Sprzęt

Sony rozpieszcza graczy. Nowa aktualizacja ulepsza PlayStation 5

Mamy dobre wieści dla posiadaczy konsol Sony PlayStation 5. Japończycy wypuścili nową aktualizację oprogramowania, która przynosi kilka istotnych zmian.

 

Chociaż obie najnowsze konsole stacjonarne do gier są do siebie zbliżone pod względem hardware, to aktualną generację zdaje się wygrywać Sony z modelem PlayStation 5, które notuje znacznie lepsze wyniki niż konkurencyjny Microsoft Xbox Series X. Potwierdzają to ostatnie statystyki sprzedażowe.

Sony PlayStation 5 obsługuje od teraz SSD 8 TB

Japończycy nie spoczywają na laurach, a z fazy beta testów wyszła właśnie nowa aktualizacja dla oprogramowania PS5. Przynosi ona kilka kluczowych zmian polepszających konsolę.

Oprogramowanie z oznaczeniem "23.02-08.00.00" dostępne jest od wczoraj. Największym usprawnieniem jest od teraz obsługa SSD o pojemności do 8 TB. Pozwoli to na zainstalowanie zdecydowanie większej ilości gier. A ma to znaczenie, biorąc pod uwagę, że domyślnie mamy około 667 GB przestrzeni dyskowej. Podczas gdy najnowsze tytuły AAA potrafią zajmować już ponad 300 GB (Call Of Duty: Black Ops Cold War).

Sony rozpieszcza graczy. Nowa aktualizacja ulepsza PlayStation 5

Jako że PlayStation 5 korzysta z klasycznego złącza M.2 2280 i interfejsu PCIe 4.0 x4 to dołożenie nośnika jest banalnie proste. Warto jednak mieć na uwadze, że na rynku jest jeszcze mało SSD 8 TB i są one dość drogie. Z dostępnych modeli mowa m. in. o Corsair MP600 Pro XT, TeamGroup MP44 czy Sabrent Rocket 4 Plus.

Wśród innych nowości wartych uwagi są nowe opcje audio jak technologia Tempest 3D AudioTech na urządzeniach z Dolby Atmos czy rozszerzenie PS Remote Play na kolejne urządzenia z Androidem.

Zobacz: To jest porządny sprzęt! Ten producent daje aż 10 lat gwarancji
Zobacz: Polskie SSD dla Sony PlayStation 5. Czy tak wygląda ideał? (Test)

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock, Telepolis / Lech Okoń

Źródło tekstu: Sony, oprac. własne