Największymi producentami procesorów komputerowych są firmy takie jak AMD oraz Intel. Jednak Qualcomm, znany ze swoich układów dla smartfonów, pozazdrościł sukcesów Apple i również postanowił wydać swoje modele na bazie architektury ARM dla laptopów. Mowa o Snapdragon X Elite oraz X Plus.
Urządzenia mobilne korzystające z procesorów Qualcomma trafiły już do sprzedaży. Ich motorem napędowym miała być dobra, lokalna obsługa sztucznej inteligencji, między innymi funkcji Microsoft Copilot+. Okazało się jednak, że to zupełnie nie przekonuje konsumentów, którym zależy na czymś innym.
Sprzedaż laptopów z układami Snapdragon X Elite/X Plus, takich jak Microsoft Surface Pro 10 oraz Surface Laptop 7, jest całkiem niezła. Jednak jak podaje Bloomberg, branżowi analitycy wskazują, że głównym powodem okazało się nie AI, a długi czas pracy na jednym ładowaniu.
Mimo szeregu przydatnych funkcji zarezerwowanych dla komputerów z Microsoft Copilot+ (m.in. Cocreator, Windows Studio Effects, Napisy na Żywo z tłumaczeniem), wielu użytkowników nie uważa ich za niezbędne w codziennym użytkowaniu. Zaś "Recall" wzbudził tak duże obawy o prywatność, że finalnie został wycofany.
Nie pomaga również, że liderzy na rynku AI - Adobe, Salesforce, SentinelOne, OpenAI czy MidJourney - oferują swoje usługi z wykorzystaniem własnych serwerów, a nie sprzętu użytkownika. Trzy pierwsze firmy wprost zignorowały prośby Microsoftu o optymalizacje pod względem wykorzystania lokalnego NPU.
Oczywiście sytuacja może się zmienić, a konsumenci zainteresować laptopami do pracy ze sztuczną inteligencją. Największą szansę na popularyzację tego mają znacznie popularniejsze i wydajniejsze układy, które zobaczymy w najbliższych miesiącach - AMD Ryzen AI 300 oraz Intel Lunar Lake.
Zobacz: ADATA pokazała nowe akwarium. Gracze będą zadowoleni
Zobacz: Intel Arrow Lake-S nie zachwyci. NPU będzie dość słabe
Źródło zdjęć: Tom's Hardware
Źródło tekstu: Bloomberg, Tom's Hardware, oprac. własne