DAJ CYNK

Ludzie nie kupują nowych monitorów. To się niedługo zmieni

Przemysław Banasiak

Sprzęt

Ludzie nie kupują nowych monitorów. To się niedługo zmieni

Kryzys światowy dotyka również rynku komputerów stacjonarnych. Tym razem widać to na przykładzie dostaw monitorów. Najwięksi producenci notują dużo gorsze wyniki.

 

W skład zestawu komputerowego wchodzi wiele rożnych elementów. Jednym z nich jest monitor, a czasami nawet kilka. Wygląda jednak na to, że rynek ten nie radzi sobie zbyt dobrze. Najnowsze statystyki wyraźnie wskazują na spadek dostaw monitorów zarówno porównując kwartał do kwartału, jak i rok do roku.

Producenci jak AOC, Philips czy Acer radzą sobie dobrze

Raport od TrendForce wskazują na ogólny spadek na poziomie 7,4% QoQ w pierwszym kwartale 2023 roku. Mowa o 28,8 milionach dostarczonych monitorów. Patrząc z szerszej perspektywy wygląda to jeszcze gorzej - spadek o 20,5% YoY. Najgorzej radzi sobie Dell, HP i Lenovo - ich dostawy są mniejsze aż o 15,6; 22,8 i 19,2%.

Są jednak producenci, którzy nie mają powodów do narzekań, a wręcz mogą świętować. Wśród nich trzeba wymienić AOC/Philips, który zwiększył dostawy aż o 10,9% w pierwszym kwartale 2023 roku. W tym czasie Acer zanotował o 8% lepsze wyniki. Powodów należy szukać w większym popycie na rynku chińskim.

Ludzie nie kupują nowych monitorów. To się niedługo zmieni

TrendForce zakłada, że sytuacja producentów monitorów komputerowych poprawi się w najbliższym czasie. Wszystko za sprawą - ponownie - Chin oraz popularyzacji tanich paneli z częstotliwością odświeżania do 100 Hz. Przewiduje się dostawy na poziomie 31,4 milionów monitorów, co poprawiłoby sytuację o 9,3% (QoQ).

Zobacz: Intel Core Ultra tylko dla procesorów z serii Meteor Lake
Zobacz: ZOTAC zaprojektował rekordowo dużą kartę GeForce RTX 4090

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: TrendForce, Shutterstock

Źródło tekstu: TrendForce, oprac. własne