MSI potrzebowało zaledwie tydzień, aby znacząco podnieść cenę jednego z najlepszych modeli karty GeForce RTX 4090. Niektórzy podejrzewają firmę o celowe działanie.
Tydzień temu zadebiutowały karty graficzne GeForce RTX 4090. Na łamach Telepolis przetestowaliśmy dwa modele: Palit RTX 4090 GameRock OC oraz Zotac RTX 4090 Trinity. Jednak producenci przygotowali wiele innych wariantów, w tym takie z naprawdę wysokiej półki, jak chociażby chłodzony cieczą model MSI Suprim Liquid X. Szkoda, że po zaledwie 7 dniach producent znacząco podniósł jego cenę.
MSI GeForce RTX 4090 Suprim Liquid X 24G to prawdopodobnie jedna z najlepszych kart graficznych na rynku. Chłodzona cieczą powinna charakteryzować się bardzo dobrą kulturą pracy przy wysokiej wydajności, osiągniętej przez fabryczne OC.
Chociaż rekomendowana cena RTX-ów 4090 zaczyna się od 1599 dolarów, to wiadomo, że takie niereferencyjne modele są dużo droższe. Wspomniany model MSI w dniu premiery kosztował zaledwie 1749,99 dolarów. Cena była wręcz szokująco niska jak za wariant chłodzony cieczą. Szkoda, że zaledwie po 7 dniach została podniesiona aż o 185 dolarów, czyli jakieś 11 procent.
Karta nigdzie nie jest już dostępna w starej, niższej cenie. Nowa to z kolei 1934,99 dolarów, ale jeszcze nie widać jej w sklepach. Sama w sobie nie jest ona szokująca, to w końcu naprawdę wysoki model, a te często są tak wyceniane (porównywalny ASUS jest nawet droższy). Czemu w takim razie początkowa cena była niższa? Niektórzy podejrzewają MSI o celowe działanie, które miało na celu podwyższenie ocen w pierwszych recenzjach.
Jeśli to prawda, a tego pewnie nigdy się nie dowiemy, to podejście MSI było zwyczajnie nieeleganckie.
AKTUALIZACJA:
MSI przeprosiło za zamieszanie z ceną karty graficznej, o czym piszemy w osobnym newsie.
Zobacz: NVIDIA rezygnuje z kolejnej karty graficznej
Źródło zdjęć: MSI
Źródło tekstu: Tom's Hardware
