DAJ CYNK

Nothing Ear (1) - debiutują słuchawki ojca OnePlusa

Arkadiusz Bała (ArecaS)

Sprzęt

Nothing Ear (1)

Nothing Ear (1) to pierwsze słuchawki zaprezentowane przez firmę Nothing. Do sprzedaży trafią jeszcze w tym miesiącu.

Firma Nothing to nowe dziecko Carla Peia, jednego z założycieli marki OnePlus. Na jej pierwszy produkt przyszło nam trochę czekać, ale oto wreszcie go dostaliśmy: jedyne w swoim rodzaju, unikalne i innowacyjne... słuchawki TWS.

Nothing Ear (1)

Żeby była jasność, Nothing Ear (1), bo tak rzeczone słuchawki się nazywają, to prawdopodobnie kawał dobrego sprzętu. Na pierwszy rzut oka nie ma w nich jednak nic, co uzasadniałoby napompowaną przez producenta marketingową bańkę. Ot, dostajemy kolejne TWS-y z pojedynczym przetwornikiem dynamicznym i funkcją ANC. Jedyne co je wyróżnia, to niecodzienny design, który zawdzięczają charakterystycznej transparentnej obudowie.

Nothing Ear (1) - specyfikacja

Jeśli chodzi o technikalia, to na pokładzie mamy wspomniany już wcześniej grafenowy przetwornik dynamiczny o średnicy 11.6 mm oraz funkcję ANC. Słuchawki mają łączyć się ze smartfonem za pośrednictwem Bluetooth 5.2 i obsługują wyłącznie podstawowe kodeki: SBC oraz AAC. Czas pracy na jednym ładowaniu ma się wahać między od 4 do niecałych 6 godzin, zależnie od tego, czy aktywna jest redukcja szumów. W połączeniu z akumulatorem wartości te mają wzrastać do odpowiednio 24 i 34 godzin. Do ładowania wykorzystamy natomiast klasyczne złącze USB-C lub ładowarkę bezprzewodową w standardzie Qi.

Nothing Ear (1)

Pierwszy rzut Nothing Ear (1) trafi do sprzedaży 31 lipca 2021 w cenie 99 euro (ok. 450 zł). Zamówienia będzie można składać za pośrednictwem strony producenta. Szersza dostępność przewidziana jest na 17 sierpnia.

Zobacz: Nothing przejmuje markę Essential
Zobacz: Nothing wyda słuchawki bezprzewodowe

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Nothing

Źródło tekstu: Nothing