Wszyscy założyli, że karty graficzne GeForce RTX 40 zadebiutują w trzecim kwartale tego roku. Jednak rzeczywistość może być mniej optymistyczna.
Dotychczas praktycznie wszystkie plotki mówiły o premierze pierwszych modeli kart graficznych GeForce RTX 40 w trzecim kwartale 2022 roku. Niektóre były bardziej precyzyjne i wspominały o wrześniowym debiucie. Przez długi czas traktowaliśmy to jako pewnik, ale rzeczywistość może okazać się inna.
Najnowsze informacje, które pochodzą od niemieckiego serwisu Igor's Lab, są zdecydowanie mniej optymistyczne. Ich zdaniem NVIDIA ma jeszcze dużo roboty do wykonania przy nowej generacji kart graficznych i wrześniowa premiera jest co prawda możliwa, ale mało prawdopodobna.
Informacje bazują na wyliczeniach, co NVIDIA musi jeszcze zrobić przed premierą nowych kart. Przede wszystkim zakłada, że nie ma jeszcze działających prototypów, a to oznacza, że do stworzenia są systemy BIOS, a nawet sterowniki. Dopiero po wewnętrznych testach GPU trafią do partnerów, którzy zajmą się własną walidacją i produkcją. Jeśli to prawda, to rzeczywiście trudno uwierzyć w premierę już za 3 miesiące.
Zresztą w tym roku powinniśmy spodziewać się tylko najmocniejszych modeli z architekturą Lovelace. Mowa o RTX 4090, może RTX 4080. Na pozostałe, słabsze i tańsze konstrukcje poczekamy prawdopodobnie do pierwszego kwartału 2023 roku.
Zobacz: Producenci kart graficznych stoją przed ogromnym wyzwaniem
Zobacz: Spada popyt na procesory i karty graficzne. Czeka nas obniżka cen?
Źródło zdjęć: Shutterstock
Źródło tekstu: Igor's Lab