DAJ CYNK

Karty GeForce RTX 4090 palą się na potęgę? Pokazał dowód

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Sprzęt

Karty GeForce RTX 4090 palą się na potęgę? Pokazał dowód

Okazuje się, że problem spalonych kart graficznych GeForce RTX 4090 nie zniknął. Do serwisów nadal trafiają uszkodzone egzemplarze.

Po premierze kart graficznych GeForce RTX 4090 okazało się, że zastosowane w nich złącza zasilania 12VHPWR ulegają uszkodzeniu. W wielu wypadkach wynikało ono z nieuwagi samych użytkowników, ale z licznych doniesień można wywnioskować, że nie zawsze była to ich wina.

NVIDIA postanowiła zmienić wtyczkę. Model 12VHPWR został zastąpiony przez 12V-2×6. Ta ma krótsze piny, dzięki czemu — przy niedociśnięciu wtyczki — mechanizm nie pozwala na przesyłanie energii z pełną mocą, więc ryzyko usterki jest dużo mniejsze. Pomimo tego do serwisów wciąż trafiają uszkodzone GeForce'y RTX 4090.

Spalone karty GeForce RTX 4090

Takie informacje przekazał na serwis NorthridgeFix, który prowadzi własny kanał na YouTubie. Każdego dnia mają do nich trafiać kolejne egzemplarze kart GeForce RTX 4090 ze spalonymi złączami zasilania. Część z nich zostało uszkodzonych z powodu korzystania z wadliwych wtyczek CableMod, które zostały już wycofane z rynku, a część to w pełni fabryczne konstrukcje.

Z doniesień wynika, że awaria karty może nastąpić praktycznie w każdym momencie. Jeśli korzystacie z modelu RTX 4090 i do tej pory nie został on uszkodzony, to wcale nie możecie czuć się pewnie. U niektórych usterka pojawiła się nawet po roku. Jednak nadal mowa o modelach, które korzystają ze starszego złącza 12VHPWR. W przypadku nowego problem albo nie występuje, albo na dużo mniejszą skalę.

Zobacz: Spalony GeForce RTX 4090. Tym razem to nie jest wina użytkownika

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: NorthridgeFix

Źródło tekstu: Tom's Hardware