NVIDIA będzie musiała zwrócić pieniądze swoim partnerom. To pokłosie ostatniego zamieszania z kartami graficznymi GeForce RTX 4080.
Kilka tygodni temu NVIDIA zaprezentowała pierwsze karty graficzne z architekturą Lovelace. Oprócz najmocniejszego modelu RTX 4090 zapowiedziano też dwie wersje RTX 4080 z 16 i 12 GB pamięci RAM. Jednak różnice między nimi to nie tylko sama ilość pamięci. Model z 12 GB jest o wiele słabszy i od początku słychać było głosy niezadowolenia, według których powinien to być model RTX 4070.
NVIDIA najwyraźniej wzięła sobie to do serca, bo kilka dni temu firma przyznała, że model GeForce RTX 4080 12 GB nie pojawi się na rynku, a przynajmniej nie z taką nazwą. Przygotowane karty prawdopodobnie zostaną przemianowane na RTX 4070 lub RTX 4070 Ti. Jednak partnerzy ponieśli już koszty związane np. z opakowaniami. Na szczęście NVIDIA zwróci im kasę.
Kanała Gamer Nexus na YouTubie poinformował, że NVIDIA zwrócić swoim partnerom, czyli Gigabyte'owi, Palitowi, Asusowi czy Zotacowi, koszty, jakie firmy poniosły w związku z koniecznością zmiany opakowań już wyprodukowanych modeli GeForce RTX 4080 12 GB. Trzeba jednak pamiętać, że samo opakowanie to zaledwie część wydatków. Przecież wiele kart ma numery seryjne, które powinny się zmienić. Może też pojawić się konieczność zmiany systemów BIOS, a to dodatkowa i czasochłonna praca. Nie wiadomo, czy w tym wypadku Zieloni również zwrócą pieniądze.
NVIDIA na własne życzenie zgotowała sobie to całe zamieszanie. Firma od początku powinna wiedzieć, że prezentowanie dużo słabszej (mówi się o różnicy nawet 30 proc.) karty graficznej jako RTX 4080 jest zwyczajnie nierozsądne i spotka się z niezadowoleniem potencjalnych użytkowników.
Źródło zdjęć: Damian Jaroszewski (NeR1o)
Źródło tekstu: VideoCardz
