DAJ CYNK

Hakerzy szantażują NVIDIĘ. Ich zwycięstwo oznacza tragedię

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Sprzęt

Hakerzy szantażują NVIDIĘ. Ich zwycięstwo oznacza tragedię

NVIDIA ma duży problem. Grupa hakerów szantażuje firmę i grozi ujawnieniem wrażliwych danych, w tym algorytmu, który znosi limiter wydajności w kopaniu kryptowalut (LHR). 

Za atak na NVIDIĘ odpowiada grupa znana jako Lapsus$. Pierwsze informacje na temat wtargnięcia do wewnętrznych systemów firmy pojawiły się już w zeszłym tygodniu, ale teraz dociera do nas więcej informacji, które rzucają nowe światło na sprawę.

Hakerzy zaatakowali NVIDIĘ

W zeszłym tygodniu grupa hakerów dostała się do wewnętrznych systemów NVIDII. Atak sprawił, że pracownicy firmy przez kilka dni nie mieli dostępu do własnych skrzynek e-mailowych. Poza tym NVIDIA sama wyłączyła niektóre systemy, aby szkodliwe oprogramowanie nie rozprzestrzeniło się dalej i nie spowodowało kolejnych szkód.

Teraz już wiemy, a tak przynajmniej twierdzi grupa Lapsus$, że udało im się zdobyć około 1 TB danych z serwerów NVIDII. Wśród plików znajdują się między innymi sterowniki, oprogramowanie, dokumentacja oraz SDK. Hakerzy postanowili zaszantażować NVIDIĘ, publikując absurdalne oświadczenie.

Zdecydowali się pomóc społeczności górników i graczy. Chcemy, aby NVIDIA wydała aktualizację do wszystkich kart z serii RTX 30, która usunie limiter wydajności LHR. Jeśli tego nie zrobią, opublikujemy wykradzione dane, a to naprawdę duży folder.

- czytamy w oświadczeniu.

Oświadczenie jest o tyle absurdalne, że hakerzy są przekonani, iż wyłączenie limitera wydajności LHR w jakiś sposób pomoże społeczności graczy. Obawiam się, że byłoby wręcz przeciwnie. Zwycięstwo hakerów oznaczałoby dla nas tragedię, bo byłoby prostym krokiem do ponownego wzrostu cen kart graficznych.

Co ciekawe, NVIDIA podobno próbowała się odgryźć hakerom. Firma włamała się na ich serwery i zaszyfrowała wykradzione dane. Niestety, członkowie Lapsus$ nie są głupi i wcześniej zrobili kopie zapasowe wszystkich plików. Co gorsze, twierdzą, że są w posiadaniu algorytmu, który usuwa limit wydajności w kopaniu kryptowalut. Ten ma być już sprzedawany na tzw. czarnym rynku.

Trudno wyobrazić sobie, aby NVIDIA przystała na szantaż hakerów. Dlatego, póki co, możemy spać spokojnie.

Zobacz: Wojna na Ukrainie. Wyciekły wiadomości rosyjskich hakerów

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: simon hark / Shutterstock.com

Źródło tekstu: BleepingComputer