W ostatnich latach jak grzyby po deszczu pojawiają się kolejne obudowy komputerowe z hartowanym szkłem i kolorowym podświetleniem. Najwyraźniej mimo głośnych narzekań w komentarzach większość konsumentów pragnie właśnie takiego designu. I nie wygląda na to by ta moda miała szybko przeminąć.
Cooler Master, czyli tajwański producent działający na rynku komputerowym od 1992 roku, rozszerzył właśnie swoje portfolio o kolejne obudowy. Stawiają one na fabryczne wentylatory z ARGB LED, panel boczny w formie okna oraz przewiewny, zdejmowany top i demontowalną klatkę na HDD.
Cooler Master MasterBox 520 to nowe obudowy typu Mid Tower o wymiarach 498 x 210 x 502milimetrów. Wykonane zostały ze stali, tworzyw sztucznych oraz hartowanego szkła. Do sprzedaży trafią dwa warianty - zwykły oraz mesh. Pierwszy ma zabudowany, akrylowy front, drugi metalową siatkę.
Tajwańska konstrukcja pomieści płyty główne w formacie E-ATX, ATX, Micro ATX lub Mini ITX; wieżowe chłodzenia procesora o wysokości do 165 milimetrów, karty graficzne o długości do 410 milimetrów oraz zasilacze o długości do 200 milimetrów. Dla nośników danych przewidziano dwa miejsca 3,5" oraz trzy 2,5".
Pod względem wentylacji wejdzie tutaj do siedmiu wentylatorów - dwa 140- lub trzy 120-milimetrowe z przodu, taki sam zestaw na górze oraz jeden 120-milimetrowy z tyłu. Fabrycznie otrzymujemy trzy wentylatory z ARGB LED (wersja Mesh) lub jeden bez i trzy z ARGB LED (wersja zwykła).
Panel I/O znalazł się u zbiegu przedniej i górnej krawędzi obudowy. Gości jedno USB 3.2 Gen 1 typu A, jedno USB 3.2 Gen 2 typu C, jedno złącze audio oraz przycisk Power i Reset.
Sugerowana cena za Cooler Master MasterBox 520 Mesh to 629 złotych. To sporo. W tym pułapie cenowym jest już duża konkurencja, a opisywana propozycja zdaje się niczym nie wyróżniać.
Zobacz: AMD Ryzen 9 7950X pokazuje pazur w testach wydajności
Zobacz: Jaki komputer do gier i pracy? Gotowe zestawy na wrzesień 2022
Źródło zdjęć: Cooler Master
Źródło tekstu: oprac. własne
