DAJ CYNK

Brzydki i... intrygujący. Oto DualSense dla PlayStation 5

Jakub Szczęsny

Sprzęt

PlayStation 5 DualSense

Kolejna generacja konsol nadchodzi wielkimi krokami. Microsoft zdaje się być na czele wyścigu o serca graczy, jednak Sony również chce odrobinę podgrzać atmosferę. Oto sztandarowy pad dla PlayStation 5 - DualSense. 

Zobacz: Nokia 3.2 dostaje Androida 10

Sony bardzo długo nie rozstawało się z marką kontrolerów DualShock, które właściwie zrewolucjonizowały branżę konsol do gier. Choć w mojej opinii, pad dla konsol Xbox jest znacznie lepszy pod względem ergonomii, szczególnie, gdy mówimy o "analogach", tak jednak DualShocki wcale złe nie są i nie były. Możliwe, że przychodzi nam pożegnać tę markę i powitać DualSense - markę, która ma stawiać na doskonałą immersję w trakcie ogrywania gier. 

DualSense PlayStation 5

Zmiana marki to nie tylko kosmetyka - to również poważne zmiany w kontrolerze. Dotychczas, Sony oferowało pady jednolite kolorystycznie, wręcz nudne, powiedzieliby niektórzy. Patrząc na DualSense można odnieść wrażenie, że jest to pad będący zupełnie nowym rozdaniem w kontekście designu, choć niektóre rzeczy pozostały bez zmian. Analogi w dalszym ciągu są bardzo blisko siebie, co jak dla mnie jest nie do przyjęcia (to tylko opinia). Z drugiej strony, gdyby DualSense korzystał z układu podobnego do padów dla konsol Xbox... pewnie uznano by to za co najmniej inspirację. Zmieniły się kształty uchwytów oraz triggery, co spowodowało, że DualSense w porównaniu do serii DualShock wygląda nieco lżej. Mniej topornie. 

Do piękna DualSense jednak trochę brakuje

Nie oznacza to jednak, że DualSense to konstrukcja piękna. Może się podobać, ale w mojej ocenie to wcale nie jest najciekawszy kawałek sprzętu do grania. Pasek świetlny przesunięto w kierunku touchpada, przyciski zostały odświeżone, a Sony obiecuje ponadprzeciętne doznania w trakcie grania w gry. Załóżmy, że grasz w FPS-a, gdzie dostajesz kulkę w nogę. Masz to poczuć na swoich rękach tak, jakbyś miał zaraz krzyknąć: "Ał!' Jednak gracze, którzy przesiądą się z DualShocków nie powinni czuć się zagubieni. Mimo zmiany przycisku Share na Create, ten będzie służył do niemal tego samego w nowej konsoli - z zastrzeżeniem, że po jego wywołaniu prostsze będzie skonstruowanie m. in. zapisu z gameplaya. Sony po raz kolejny stawia na funkcje społecznościowe. Ułatwieniem w tym zakresie ma być obecność modułu mikrofonu w kontrolerach DualSense. I to jest coś, co warto pochwalić. 

Zobacz: Netflix wprowadza nowe metody kontroli rodzicielskiej

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News