Firma XFX ma ogromny problem. Jedna z dostaw, zawierająca ponad 5800 kart graficznych, została przejęta przez policję. To sprzęt o wartości kilku milionów dolarów.
Ceny kart graficznych cały czas spadają i są w tym momencie już tylko o 30-40% wyższe od rekomendowanych. Jednak sytuacja wciąż jest napięta i szybko może ulec zmianie. Z pewnością nie pomagają wydarzenia, do których doszło na granicy Hongkongu i Shenzhen.
Ogromny problem ma w tym momencie chińska firma XFX, ponieważ jedna z jej dostaw została przejęta przez policję. Chodzi aż o 5840 kart graficznych o równowartości około 3,15 mln dolarów. Według aktualnego kursu to ponad 13,6 mln złotych! Dlaczego funkcjonariusze zainteresowali się grafikami na granicy Hongkongu i Shenzhen?
Chodzi o mylne oznaczenia na opakowaniach. Funkcjonariusze zwrócili uwagę, że część modeli ma nieprawidłowe naklejki, które sugerowały, że w pudełku znajduje się tańsza karta graficzna niż w rzeczywistości. To oczywisty sposób na zmniejszenie kosztów celnych. Według serwisu chińskiego serwisu MyDrivers to częste zjawisko.
Policja nie wskazała firmy XFX jako winnego całej sprawie, ale wątpliwości może budzić fakt, że chińska strona producenta od kilku dni nie działa. XFX zniknęło też z chińskiej platformy T-mall. Niewykluczone, że sprawy są ze sobą bezpośrednio powiązane.
Zobacz: NVIDIA GA102F, czyli nowy i tajemniczy układ graficznych
Zobacz: AMD szykuje niespodziankę dla graczy. Szczegóły poznamy lada dzień
Źródło zdjęć: Shutterstock, MyDrivers
Źródło tekstu: TechPowerUp, MyDrivers