Równo za tydzień, bo już 27 września, do sklepów na całym świecie trafią pierwsze procesory AMD Ryzen 7000. Nowa architektura Zen4 ma przynieść spory skok wydajności. Swoje pięć groszy dołożą też wyższe taktowania oraz wsparcie technologii takich jak pamięci RAM DDR5 czy interfejs PCI Express 5.0.
Dzień wcześniej Czerwoni zdejmują embargo na niezależne testy w wykonaniu redakcji technologicznych oraz youtuberów. Tym samym wiele osób odlicza ostatnie godziny by zmodernizować swój PC.
Okazuje się, że najbardziej niecierpliwi entuzjaści mogą już kupić nowe procesory AMD. I to nie byle jaki model, bo flagowego AMD Ryzen 9 7950X. Czyli 16-rdzeniową i 32-wątkową jednostkę z zegarem bazowym 4,5 GHz i do 5,7 GHz w trybie boost. Całość z domyślnym TDP na poziomie 170 W.
Jak to możliwe? Jak zwykle w grę wchodzą Chiny i czarny rynek. Nowe CPU pojawiły się przedpremierowo na platformie Goofish, która do tej pory była głównie kojarzona ze sprzedażą próbek inżynieryjnych procesorów. Zwłaszcza tych pochodzących od Intela.
Czarnorynkowy AMD Ryzen 9 7950X wyceniono na 5999 renminbi. Jest to równowartość około 4021 złotych albo 856 dolarów. Tym samym zdecydowanie więcej od MSRP wynoszącego oficjalnie 699 dolarów.
Oczywiście kupno takiego procesora nie ma większego sensu. Do obsługi serii AMD Ryzen 7000 potrzeba nowych płyt głównych i sterowników. Prócz tego pozostaje kwestia (braku) gwarancji w przypadku ewentualnych problemów. Tym samym jest to zwykła ciekawostka.
Zobacz: Premiera karty graficznej Intel Arc A770 jest tuż za rogiem
Zobacz: Poznaliśmy wydajność jednowątkową AMD Ryzen 9 7900X. Jest źle
Źródło zdjęć: AMD, Goofish
Źródło tekstu: VideoCardz, oprac. własne
