Jeszcze w tym miesiącu, podczas wydarzenia Intel Innovation 2023, zaprezentowane powinny zostać nowe procesory Intel Raptor Lake Refresh. Jak sama nazwa wskazuje będzie to głównie odświeżenie oferty. Mowa więc o wyższych taktowaniach i obsłudze szybszych pamięci RAM DDR5, a wszystko to nadal na LGA 1700.
Flagowe, odblokowane jednostki jak Intel Core i9-14900K(F), Core i7-14700K(F) oraz Core i5-14600K(F) mają zadebiutować w październiku 2023. Zaś na tańsze modele przyjdzie nam poczekać do stycznia 2024. Pierwsze procesory są już w rękach producentów zestawów komputerowych oraz recenzentów.
W bazie programu Geekbench namierzono wpis dotyczący Intel Core i9-14900K. Procesor sparowano z płytą główną BIOSTAR Z790A-SILVER. Mowa o wyniku na poziomie 3121 punktów dla wydajności jednowątkowej i 19 032 punktów dla wydajności wielowątkowej. To o około 6% lepiej i 4% gorzej niż Intel Core i9-13900K.
Czemu nowszy procesor zanotował gorsze wyniki mimo o 200 MHz wyższego taktowania? Po pierwsze wpisów dla Intel Core 14. generacji jest w bazie Geekbench jak na razie niewiele, co zaburza próbkę testową. Nie pomaga też użycie dość przeciętnej płyty głównej i szalenie wolnych pamięci RAM DDR5-4800, których praktycznie nikt nie kupuje. Zwłaszcza, gdy na rynku są już nawet rozwiązania DDR5-8000.
Z ostatecznymi wnioskami warto wstrzymać się do premiery Intel Raptor Lake Refresh. Z pewnością nie będzie tutaj rewolucji, ale nowsze procesory nie będą gorsze od obecnych. Brylować będą zwłaszcza w zestawach z modułami RAM DDR5 o wysokim taktowaniu efektywnym i niskich opóźnieniach.
Zobacz: Korzystasz ze sprzętu GIGABYTE? No to możesz mieć problem
Zobacz: Wyciekły informacje AMD. Tak wygląda wydajność nowych kart
Źródło zdjęć: Geekbench, Shutterstock
Źródło tekstu: oprac. własne
