Jeszcze w tym roku na rynku mają zadebiutować nowe procesory Intel Raptor Lake (LGA 1700) oraz AMD Ryzen 7000 (AM5). To jednak nie znaczy, że w międzyczasie obie firmy nie pracują nad kolejnymi generacjami. Wręcz przeciwnie - proces projektowania, testowania i produkcji rodziny CPU trwa długie lata.
Jednymi z planów na przyszłość w przypadku Niebieskich są serie Intel Meteor Lake oraz Arrow Lake (14. i 15. generacja), o których do tej pory Amerykanie wspominali tylko zdawkowo podczas spotkań z inwestorami.
Wygląda jednak na to, że już niedługo dowiemy się znacznie więcej. Tegoroczne wydarzenie branżowe Hot Chips doczekało się wreszcie bardziej szczegółowego harmonogramu. Zgodnie z nim 23 sierpnia 2022 roku Wilfred Gomes z Intela będzie omawiał generacje Intel Meteor Lake oraz Arrow Lake.
Mowa o architekturach planowanych na 2023 i 2024 rok, która ma się opierać na budowie modułowej. Wymieszane będą tam różne litografie - między innymi Intel 4, Intel 20A oraz TSMC N3. Prawdopodobnie obie rodziny będą korzystać z tej samej platformy, podobnie jak ma to miejsce z serią Intel Alder Lake i Raptor Lake.
14. i 15. generacja Intel Core ma zaoferować skok wydajności pod względem zintegrowanych układów graficznych. Mikroarchitketura iGPU zostanie zmieniona z Xe-LP na Xe-HPG. Pierwsze procesory trafią prawdopodobnie jak zwykle do urządzeń mobilnych, a dopiero później do komputerów stacjonarnych.
Intel niedawno potwierdził, że prace nad Meteor Lake idą zgodnie z planem. Potwierdza między innymi uruchomienie nowych CPU na trzech różnych systemach - Windowsie, Linuksie i Chrome OS. Wysyłka nowych procesorów do klientów nastąpi w 2023 roku.
Zobacz: AM4 wiecznie żywe! AMD nie zamierza porzucać starych płyt głównych
Zobacz: Dysk SSD niczym smartfon? Tak, dzięki rozwiązaniu Kingstona
Źródło zdjęć: Shutterstock, PCWatch
Źródło tekstu: VideoCardz, oprac. własne