DAJ CYNK

Rosja prezentuje własny procesor. To Baikal-S

Michał Świech

Sprzęt

Baikal-S nowy rosyjski procesor

Rosja nie zamierza być daleko w tyle za USA i Chinami. W kraju naszych sąsiadów pojawił się procesor Baikal-S.  Powstał on na bazie Arm.

Największe mocarstwa świata konsekwentnie dążą do niezależności technologicznej od USA. Na największą skalę robią to Chiny, jednak nieśmiałe kroki podejmuje też Unia Europejska. W tym gronie nie może zabraknąć Rosji. Nasz sąsiad zaprezentował właśnie układ na podstawie technologii Arm. To Baikal-S. Model ma 48 rdzeni i wykorzystuje Instruction Set Architecture (ISA). W przypadku tego produktu zastosowano taktowanie zegarem 2,0 GHz. Maksymalnie może ono natomiast wynosić 2,5 GHz przy TDP 120 W.

Nowy układ znajdzie zastosowanie w serwerach, a rosyjska firma zamierza w przyszłym roku wyprodukować 10 tysięcy sztuk układu. W 2023 na rynku pojawi się natomiast 30 tysięcy układów Baikal-S. Możemy się domyślać, że głównym klientem będzie rosyjski sektor publiczny, na pewno jednak nie będzie on jedyny. Rosjanie pochwalili się, ze ich wyrób jest na poziomie amerykańskiego Intel Xeon Gold 6148 (Skylake) i tylko niewiele słabszy niż chiński Huawei Kunpeng 920. Wygląda na to, że Rosjanie mają wreszcie układ, który jest naprawdę godny uwagi.

Zobacz: Rosja. Smartkałach z Androidem. Będą to sprzedawać cywilom
Zobacz: Rosja stawia sprawę na ostrzu noża. Albo ulegną, albo wypad

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: habr.com

Źródło tekstu: habr.com