DAJ CYNK

Rosja straszyła nową potęgą. Właśnie splajtowała

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Sprzęt

Rosja straszyła nową potęgą. Właśnie splajtowała

T-Platforms to jedna z firm, która miała decydować o technologicznej przyszłości Rosji. Była częścią marzenia, które z wielkim hukiem właśnie upada.

T-Platforms to rosyjska firma, która zajmowała się tworzeniem superkomputerów. Wyprodukowany przez nich Lomonosov znajduje się na 18. miejscu wśród najpotężniejszych komputerów na świecie i na 3. miejscu po tym samym względem w Europie. Firma była częścią marzenia o technologicznej potędze Rosji. Marzenia, które systematycznie upada, jak samo T-Platforms.

Upada sen Rosji o technologicznej potędze

Firma T-Platforms powstała w 2002 roku. Początkowo budowała superkomputery z wykorzystaniem układów AMD, Intela czy NVIDII. Jednak gdy Rosja zaatakowała Ukrainę w 2014 roku i zaanektowała Krym, nałożone przez Zachód sankcje niemal zablokowały dalszy rozwój firmy. Dlatego powstał plan, aby stworzyć własne procesory i całkowicie się uniezależnić od Chin i Stanów.

Jedną z firm, na której miał opierać się ten plan było Baikal Microelectronics, które powstało w 2012 roku jako spółka zależna T-Platforms. Rosjanie chcieli stworzyć własne procesory ARM oraz MIPS, co początkowo przynajmniej częściowo się udawało. Dzisiaj już wiemy, że marzenia Rosji i samego Putina o technologicznej potędze upadły z wielkim hukiem.

Rosyjski procesor Baikal

Ostatecznie T-Platforms i Baikal Microelectronics nie były w stanie wywiązać się z rządowych kontraktów. Doszło wręcz do tego, że druga z nich została w 2019 roku pozwana przez Rosyjskie Ministerstwo Handlu. Z kolei w marcu 2019 roku dyrektor generalny T-Platforms został aresztowany, ponieważ jego firma nie dostarczyła 9 tys. komputerów zamówionych przez Rosyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Obserwowaliśmy systematyczny upadek marzenia.

Tymczasem ten sam właściciel firmy — Vsevolod Opanasenko (spędził rok w więzieniu), który miał w niej 75 proc. udziałów (reszta należała prawdopodobnie do rosyjskiego rządu) w tym tygodniu ogłosił bankructwo, ponieważ wycena jej aktywów jest już niższa niż zobowiązania. Jednocześnie strony internetowe T-Platforms i Baikal Microelectronics nie działają.

Zobacz: Rosja się cofa. To pierwszy taki przypadek w historii
Zobacz: Rosja przemielona. Nie wyprodukuje już nic sensownego

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: Tom's Hardware