Według pewnego informatora Sony zmniejszyło produkcję gogli PlayStation VR2 z powodu rozczarowującej przedsprzedaży.
Wkrótce do sklepów i pierwszych użytkowników trafi nowa generacja gogli wirtualnej rzeczywistości marki Sony, czyli PlayStation VR2. Już teraz można składać zamówienia przedpremierowe. Te podobno są rozczarowujące do tego stopnia, że Japończycy zmniejszyli produkcję.
Takie informacje przekazał tajemniczy informator. Zdaniem serwisu Bloomberg liczba przedpremierowych zamówień jest dużo niższa niż pierwotne predykcje Sony. Japońska firma przewidywała, że pierwszym kwartale po premierze rozejdzie się około 2 mln egzemplarzy gogli. Nowe estymacje mają być o połowę mniejsze. Kolejne 1,5 mln urządzeń mamy kupić do końca marca 2024 roku.
Liczba zamówień przedpremierowych ma być na tyle mała, że Sony podobno zmniejszyło produkcję PlayStation VR2. Firma początkowo odmówiła komentarza, ale po czasie rzecznik zaprzeczył tym doniesieniom. Japończycy twierdzą, że produkcja nie została zmniejszona i wszystko idzie zgodnie z planem. Co więcej, dostrzegają duży entuzjazm wśród graczy.
W takim wypadku powinniśmy bardziej wierzyć oficjalnemu komunikatowi niż nieoficjalnym plotkom. Jednocześnie musimy pamiętać, że może to być zwykłe działanie PR-owe ze strony Sony i w rzeczywistości coś może być na rzeczy. Nie da się ukryć, że data premiery PS VR2 nie jest najlepsza. Trwa kryzys, rośnie inflacja i wiele osób decyduje się oszczędzać na rozrywkach i przyjemnościach, więc rzeczywiście zainteresowanie może być mniejsze. A przecież gogle tanie nie są.
Zobacz: PlayStation 5 Pro może nigdy nie zadebiutować. Sony ma inne plany
Zobacz: Bogata premiera PlayStation VR2. Sony szykuje mnóstwo gier
Źródło zdjęć: Shutterstock
Źródło tekstu: Bloomberg, TechSpot