Pandemiczny boom na sprzedaż komputerów minął. Nowa rzeczywistość ze zdwojoną siłą uderzyła w rynek i producentów. Dane są tragiczne.
W ostatnich tygodniach kilkukrotnie pisaliśmy o bardzo słabej sprzedaży komputerów w 2022 roku. Z jednej strony skończył się pandemiczny boom, który był powodem ogromnych wzrostów, a z drugiej w konsumentów uderzyła inflacja. Jednak tym razem opublikowano dane za ostatni, czwarty kwartał 2022 roku i te są jeszcze gorsze.
Z raportu firmy analitycznej IDC wynika, że nawet okres świąteczny nie przełożył się na lepszą sprzedaż komputerów. W czwartym kwartale 2022 roku na całym świecie kupiliśmy około 67,2 mln komputerów. To wynik aż o 28,1 proc. gorszy niż w czwartym kwartale 2021 roku. Można go porównać do roku 2018, kiedy Intel nie był w stanie wyprodukować odpowiedniej liczby procesorów i komputerów po prostu nie było w sprzedaży.
Przewidywanie globalnej recesji, zwiększona inflacja i wyższe stopy procentowe miały duży wpływ na popyt na komputery osobiste.
- czytamy w raporcie IDC.
Jeśli chodzi o samych producentów, to oberwał każdy. Największy spadek zanotowało HP, którego sprzedaż spadła o 25,3 proc. w skali całego roku. Pomimo tego firma nadal utrzymała się na drugim miejscu zestawienia. Pierwsze pozostaje w udziale Lenovo, którego wyniki z roku na rok spadły o 16,9 proc. Mocno oberwał też trzeci w tabeli Dell, który ma wynik gorszy o 16,1 proc. W tym wypadku mowa o danych za cały 2022 rok.
Z perspektywy ogromnych spadków wyniki są tragiczne. Jednak wynikają z rekordowej sprzedaży spowodowanej pandemią COVID-19. Jeśli cofniemy się o 3 lata, to okazuje się, że aktualna sprzedaż komputerów jest na podobnym poziomie, co przed pandemią.
Zobacz: Kryzys wre. Sprzedaż komputerów szoruje po dnie
Źródło zdjęć: Shutterstock
Źródło tekstu: TechSpot, IDC
