W tym roku do sprzedaży trafić ma urządzenie dedykowane dla osób, które boją się pająków. Ostrzeże ono użytkownika o obecności pająka alertem wysyłanym na telefon.
Startup Math World LLC zaprojektował urządzenie do wykrywania pająków. Ten innowacyjny sprzęt o nazwie HunterG ma na celu ułatwić życie milionom ludzi cierpiących na arachnofobię lub mieszkających na obszarach, gdzie pajęczaki są szczególnie niebezpieczne.
HunterG nie zabija pająków bezpośrednio. Urządzenie ma za zadanie ostrzegać człowieka o ich obecności. Działa on dzięki zastosowaniu sztucznej inteligencji w połączeniu z kamerą termowizyjną, która rozpoznaje kształty i charakterystyczne ruchy pajęczaków.
W celu poprawnego identyfikowania pająków sztuczna inteligencja została nauczona ich wykrywania na bazie tysięcy zapisanych obrazów.
Dzięki technologii urządzenie potrafi wykryć pająki w pomieszczeniu nawet w ciemności i poinformować ludzi o potencjalnym zagrożeniu – zapewniają twórcy. HunterG będzie też śledził pająka do czasu aż ten zniknie z pomieszczenia, czy to przez samodzielne wydostanie się czy poprzez usunięcie przez właściciela mieszkania.
Projektanci deklarują jednak, że nie chcą zachęcać do zabijania. Jak zauważają, pająki bywają pomocne choćby w walce z komarami.
Po wykryciu pająka lub skorpiona, HunterG wyda alert, który pomoże uchronić się przed ugryzieniem. Właściciel może usunąć stworzenie na przykład łapiąc je do pojemnika, a następnie wypuścić go w oddalonym miejscu – radzi producent.
HunterG będzie działał sprawnie postawiony na stoliku nocnym, półce, a nawet zamontowany na ścianie. Łączy się on ze smartfonem za pośrednictwem specjalnej aplikacji, umożliwiając użytkownikowi zdalne sterowanie urządzeniem oraz odczytywanie powiadomień w przypadku wykrycia pająków.
HunterG obecnie znajduje się w fazie testów, ale powinien trafić do sprzedaży do końca tego roku. Oficjalne plany wskazują nawet na dostępność wykrywacza pająków w trzecim kwartale 2023 roku. Cena urządzenia ma wynosić około 250 dolarów, czyli ponad 1000 zł za urządzenie.
Źródło zdjęć: https://www.hunterg.ai/en, shutterstock
Źródło tekstu: Presse-citron, oprac. własne
