Korzystając z imprezy Display Week w Los Angeles, firma LG zaprezentowała szalenie nietypowy sprzęt. To połączenie telewizora i głośnika BT, w dodatku w przenośnym wydaniu.
Być może kojarzycie zwijany telewizor LG Signature OLED TV R, który wprowadzono na rynek w 2019 roku w oszałamiającej cenie 100 tys. euro. Na nieszczęście zainteresowanych, technologia ta wciąż pozostaje głównie ciekawostką, ale tym razem zyskuje chociaż mniejszą, potencjalnie bardziej przystępną formę.
Podczas Display Week w Los Angeles koreański producent pokazał kolejny zwijany telewizor, tyle że przenośny. Urządzenie ma ekran o przekątnej 18 cali i zamknięte jest w głośniku Bluetooth, przez co spełnia dwojaką rolę.
Specyfikacja techniczna gadżetu nie została co prawda ujawniona, ale pewnych szczegółów dostarcza dziennikarz serwisu HDTVTest, Vincent Teoh. Rozwijany ekran wytwarzany jest ponoć w technologii mikrosoczewek (MLA), co gwarantuje mu jasność na poziomie 1000 nitów. Rozdzielczość natywna matrycy ma wynosić z kolei 2560x1440 pikseli.
You may have seen the 55" rollable OLED TV, but here's a miniature 18-inch rollable OLED that converts into a portable boombox, unveiled by LG Display at #DisplayWeek2023. Specced to hit 1000 nits at 1440p resolution & 18" screen size, so potentially MLA panel? pic.twitter.com/1meFKtbfpD
— Vincent Teoh (@Vincent_Teoh) May 27, 2023
Sam telewizor działa natomiast niczym znany już Signature, wysuwając na przykład tylko część ekranu, by ten działał jako panel kontrolny odtwarzacza. Ale z uwagi na znacznie mniejsze gabaryty jest dedykowany do pracy w terenie, choć nic nie wiadomo na temat ewentualnego akumulatora.
Zresztą, nie wiadomo też nic na temat ewentualnej premiery urządzenia, nie wspominając już o jego cenie. Niestety nie da się przy tym wykluczyć, że jest to wyłącznie produkt demonstracyjny, który nigdy nie trafi do sklepów, a przynajmniej nie w dokładnie takim wydaniu.
Mimo wszystko przenośny telewizor LG spotkał się z zaskakująco ciepłym odbiorem. Pod postem Vincenta Teoha nie brakuje deklaracji osób, które chciałyby tego rodzaju urządzenie zakupić. Pojawiają się też dodatkowe pomysły, jak doposażenie gadżetu w kamerę i uczynienie z niego terminala konferencyjnego albo futurystycznego tabletu.
Źródło zdjęć: I am Em / Shutterstock
Źródło tekstu: Twitter, oprac. własne