DAJ CYNK

Thermomix z nowością. Kosztuje około 640 złotych

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Sprzęt

Thermomix się rozwija. Zaanektuje inne sprzęty w twojej kuchni

Kultowy Thermomix doczekał się właśnie nowego akcesorium. To rodzaj termosondy, ale rzecz jasna, odpowiednio udziwnionej.

Thermomix to urządzenie, którego chyba nikomu przedstawiać nie trzeba. Jego niemiecki producent, firma Vorwerk, nie spoczywa jednak na laurach i właśnie rozbudował urządzenie o nowe akcesorium – Thermomix Sensor. I jest to dodatek o tyle unikatowy, że pozwala niejako włączyć w ekosystem inne narzędzia obecne w kuchni.

Nowy Thermomix Sensor to swoista wariacja na temat termosondy, czyli przyrządu umożliwiającego dokładne mierzenie temperatury potrawy w trakcie jej przyrządzania. Tylko, w niniejszym przypadku wykorzystano dodatkowo moduł Bluetooth, dzięki czemu czujnik łączy się z jednostką zasadniczą i może przekazywać dane poprzez ekran robota, uwzględniając przy tym wytyczne dla konkretnego przepisu. Pozyskiwane oczywiście z platformy Cookidoo. 

Producent chwali się ponadto, że Thermomix Sensor cechuje się szerszym zastosowaniem niż typowe termosondy. Obok wypieków i mięs, może bowiem także posłużyć do oceny temperatury potraw płynnych, a więc na przykład zup czy sosów. Warunkiem jest posiadanie najnowszego modelu robota, TM6, choć podstawowe funkcje mają być dostępne dla każdego Thermomixa.

Dodatek wyceniono na 149 euro, czyli około 664 zł. Niestety dokładna cena w Polsce nie jest na razie znana. Otwarta pozostaje też kwestia dostępności, bo podczas gdy na przykład w Czechach akcesorium można zamawiać już od 31 października, globalną dostępność producent datuje na lato 2024 roku

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Anna Rymsza / Telepolis

Źródło tekstu: Materiały prasowe, oprac. własne