DAJ CYNK

Chiny wyciągają asa z rękawa. Zachód nie jest im już potrzebny

Przemysław Banasiak

Sprzęt

Chiny nie potrzebują Zachodu. Nowe technologie już w drodze

Chiny nie bardzo przejmują się sankcjami USA. Najnowsze doniesienia wskazują, że chwilowe problemy YMTC zostały zażegnane. Chińczycy będą produkować najnowsze pamięci 3D NAND korzystając z opracowanych przez siebie maszyn.

 

Chociaż na rynku jest całe zatrzęsienie firm oferujących nośniki półprzewodnikowe, to większość z nich korzysta z części pochodzących od innych producentów. Firmy takie jak np. GOODRAM, Kingston czy ADATA biorą kości pamięci oraz kontroler, a następnie robią z tego gotowy produkt. Dlatego topowe SSD są do siebie tak zbliżone.

YMTC nie straszne sankcje. Chiny użyją własnych maszyn

Wśród największych producentów pamięci NAND wymienić należy wymienić między innymi Samsunga i SK hynix z Korei Południowej, Western Digital i Microna z USA oraz japońską Kioxię (dawniej Toshiba). Swoich sił próbują również Chińczycy, a dokładniej YMTC. To właśnie oni mieli dostarczać pamięci do nowych iPhone'ów.

Jednak wojna handlowa między USA, a Chinami nabrała na sile - pod koniec ubiegłego roku YMTC trafiło na listę podmiotów niezaufanych. A to oznaczało koniec współpracy z amerykańskimi firmami. To przełożyło się na sankcje ograniczające zarówno pulę klientów, jak i dostawców. W efekcie Yangtze Memory Technologies Corp popadło w tarapaty i zwolniło 10% pracowników. Konieczna była państwowa interwencja.

YMTC doczekało się rządowego wsparcia na poziomie 7 miliardów dolarów. I jak donosi gazeta South China Morning Post od razu przystąpiono do inwestycji, projekt nosi nazwę "Wudangshan". Chińczycy planują  produkcję 232-warstwowych kości 3D NAND z wykorzystaniem lokalnie pozyskanego sprzętu. Ma on pochodzić od NAURA Technology Group z Pekinu, które ma już pewne doświadczenie w tej materii.

Chiny radzą sobie bez Zachodu. Nowe technologie są już w drodze

Chodzi oczywiście o pamięci typu Xtacking 3.0, a dokładniej projekt "X3-9070". Kość budowana jest z dwóch ułożonych na sobie wafli. Dolna warstwa wykorzystuje starszy proces technologiczny dla logiki, podczas gdy górna warstwa wykorzystuje nowszą i gęstszą litografię dla tablicy pamięci. W efekcie mowa o bardzo dobrym stosunku ceny względem pojemności i wydajności.

Jeśli YMTC faktycznie będzie w stanie produkować nowe kości pamięci przy użyciu chińskich maszyn to najwięksi zagraniczni producenci stracą ogromny rynek zbytu. Chiny stanowią 24% przychodów Microna.

Analitycy branżowi podchodzą jednak bardzo sceptycznie do tych rewelacji. O ile część maszyn faktycznie można zastąpić, tak problem pojawia się w przypadku najbardziej zaawansowanych narzędzi od KLA czy ASML czy optyki pochodzącej od Nikona i Canona. YMTC jak na razie nie skomentowało sprawy.

Zobacz: Partnerzy AMD w panice naprawiają błędy Czerwonych
Zobacz: Intel Adamantine. Czy to będzie zbawienie dla graczy?

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock, YMTC

Źródło tekstu: South China Morning Post, oprac. własne