DAJ CYNK

Masz Wi-Fi? To masz bardzo potężne narzędzie

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Sprzęt

Wi-Fi. Nie masz pojęcia, do czego jest zdolne

Choć według licznych teorii spiskowych Wi-Fi może być szkodliwe, nauka takich rewelacji nie potwierdza. Wprost przeciwnie, bo okazuje się, że sygnał sieci bezprzewodowej potrafi medycynę wspomóc.

Jak wiadomo, fale radiowe generowane przez router mogą odbijać się od różnych obiektów na swej drodze, w tym także od ludzkiego ciała. Dzięki temu rozmaite emitery można wykorzystywać na przykład do poszukiwania ofiar katastrof pod gruzami budynków.

Naukowcy z amerykańskiego Narodowego Instytutu Standardów i Technologii (NIST) postanowili jednak iść o krok dalej, by pochylić się nie tylko nad samym odbiciem fali, ale też nad jego charakterystyką w danym wypadku.

Router Wi-Fi przerobili na monitor oddechu

Korzystając ze zmodyfikowanego routera Wi-Fi, zespół zbudował bardzo niekonwencjonalny monitor układu oddechowego, którego działanie jest w pewnym sensie porównywalne do radaru. Kiedy bowiem człowiek zaczyna mieć problem z oddychaniem, czy to z płucami czy krtanią lub nosem, to ruchy klatki piersiowej, rejestrowane w czasie cykli wdechu i wydechu, ulegają zmianie.

Subtelne różnice mogą być wprawdzie ciężkie do oceny wzrokowej, ale już nie dla algorytmu, który nasłuchuje nawet 10 sygnałów na sekundę. Po czym niemal w czasie rzeczywistym wskazuje występujące w nich rozbieżności i porównuje je do zapisanych w bazie wzorców.

Pomysł został sprawdzony na manekinie, będącym modelem dydaktycznym dla przyszłych pulmonologów. Wedle raportu skuteczność algorytmu w wykrywaniu poszczególnych wzorców oddychania wynosi aż 99,54 proc., co zdaniem autorów badania wysoce przewyższa możliwości statystycznego lekarza internisty, nawet wyposażonego w wysokiej klasy stetoskop.

Plany na przyszłość zakładają wykorzystanie niniejszych spostrzeżeń do stworzenia aplikacji na smartfony, dzięki której każdy człowiek zdiagnozuje u siebie choroby układu oddechowego jeszcze zanim na własnej skórze poczuje dotkliwe objawy. 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: A. Hakobyan / Shutterstock

Źródło tekstu: NIST, oprac. własne