DAJ CYNK

Za kilka lat samo wydobywanie kryptowalut w Chinach zużyje tyle energii, co całe Włochy

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Sprzęt

Za kilka lat samo wydobywanie kyrptowalut w Chinach zużyje tyle energii, co całe Włochy

Szacuje się, że około 80 procent kryptowalut jest wydobywanych w Chinach. Jeśli nic się nie zmieni, to za kilka lat sami górnicy w Państwie Środka będą zużywać tyle energii, co całe Włochy.

W ostatnich latach wydobywanie kryptowalut zyskało na ogromnej popularności. Coraz więcej osób marzy o tym, aby zrobić z tego swój sposób na życie. Nie ma czemu się dziwić. Najpopularniejsze kryptowaluty cały czas zyskują na wartości i powstały już firmy, które specjalizują się w ich wydobywaniu i zarabiają na tym krocie. Zdecydowana większość z nich znajduje się w Chinach. Już dzisiaj eksperci szacują, że Państwo Środka odpowiada aż za 80 procent wydobywanych kryptowalut, co ma przełożenie na zużycie energii.

Według naukowców w ciągu 3 lat sami górnicy w Chinach będą zużywać energię na poziomie 297 TWh (terawatogodziny). To tyle, ile w tym momencie zużywają całe Włochy. Dla porównania Holandia, czyli kraj znacząco mniejszy, zużywa zaledwie 107 TWh, czyli niemal trzy razy mniej niż górnicy do 2024 roku. Między innymi dlatego już teraz w Państwie Środka mówi się o konieczności wprowadzenia przepisów, które przynajmniej częściowo zatrzymałyby dalszą rozbudowę kopalni kryptowalut.

Czemu akurat Chiny odpowiadają aż za 80 procent wydobywanych kryptowalut? Powodów jest kilka, ale najważniejsze to niskie koszty energii elektrycznej oraz łatwy dostęp do potrzebnych części. 

Zobacz: Jedna firma kupiła karty do kopania kryptowalut NVIDIA CMP HX o wartości 30 mln dolarów
Zobacz: Celnicy przejęli około 300 kart graficznych NVIDIA CMP HX

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Guru3D