Od 15 grudnia nie działa Teleplatforma Pierwszego Kontaktu. Dla pacjentów to duża zmiana, bo nie zdobędą w ten sposób już e-recepty ani zwolnienia L4.
Teleplatforma Pierwszego Kontaktu została uruchomiona w trakcie pandemii COVID-19 i pozwalała pacjentom uzyskać teleporadę, w tym także e-recepty oraz zwolnienie L4. Jednak od 15 grudnia została ona wyłączona. O zmianie poinformowało Ministerstwo Zdrowia.
Na stronie pacjent.gov.pl pojawiła się informacja o wyłączeniu Teleplatformy Pierwszego Kontaktu. 15 grudnia był ostatnim dniem działania usługi. Nie oznacza to, że w przyszłości nie wrócić ona w takiej samej lub zmienionej formie.
Teleplatforma Pierwszego Kontaktu (TPK) powstała w czasie pandemii COVID-19. Jej działanie było ściśle związane z przepisami tzw. specustawy covidowej, które obowiązują do końca roku. Działanie TPK zostanie teraz ocenione w Ministerstwie Zdrowia. Pozwoli to na podjęcie decyzji dotyczących funkcjonowania takiego narzędzia w przyszłości.
- czytamy w komunikacie Ministerstwa Zdrowia.
Pacjenci nadal mogą korzystać z Telefonicznej Informacji Pacjenta, ale za jej pośrednictwem nie uzyskają teleporady, a także nie zdobędą e-recepty lub zwolnienia chorobowego. Służy ona do informowania o poradniach lekarzy rodzinnych, pomocy medycznej w dni wolne i święta, szpitalach czy też aptekach.
Nie oznacza to, że pacjenci nie mogą skonsultować się z lekarzem bez wychodzenia z domu. Nadal możliwe jest korzystanie z teleporady online, ale jej dostępność zależy już od możliwości konkretnych placówek medycznych. Nie jest to usługa rządowa, dostępna wszędzie i dla każdego.
Zobacz: Rząd PiS zapomniał zapłacić. Zalega łącznie nawet 250 mln zł
Zobacz: Rząd PiS zatrzymuje służbowe komórki. Morawiecki otworzył furtkę
Źródło zdjęć: tomeqs / Shutterstock.com
Źródło tekstu: Ministerstwo Zdrowia
