DAJ CYNK

Google odda użytkownikom pieniądze. Wiadomo co i jak

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Taryfy, promocje, usługi

Google odda użytkownikom pieniądze. Wiadomo co i jak

Użytkownicy wygaszanej właśnie platformy Google Stadia otrzymają zwrot wydanych pieniędzy, i to również tych za zakupiony sprzęt. 

Platforma cloudgamingowa Google Stadia zadebiutowała w listopadzie 2019 roku i choć jej początki były całkiem obiecujące, tuż po trzecich urodzinach historia dobiega końca. Jeszcze we wrześniu br. ogłoszono, że w obliczu niedostatecznego zainteresowania usługa zostanie wygaszona, a użytkownicy mogą liczyć na zwrot poniesionych kosztów.

Dzięki zaktualizowanemu właśnie biuletynowi wsparcia, możemy się w końcu dowiedzieć, jak dokładnie przebiegnie proces zwrotów. Dobra wiadomość jest taka, że nikt na lodzie nie zostanie.

Spółka z Mountain View chce zwrócić klientom pieniądze nie tylko za zakupione gry, ale również za sprzęt, w tym dedykowany kontroler oraz wszelkie zestawy startowe. Jednym produktem wyłączonym ze zwrotów jest subskrypcja Stadia Pro, ale trudno się temu dziwić, wszak w jej ramach pobierano cykliczną opłatę za dostęp do katalogu gier. Słowem, zobowiązanie wobec konsumenta zostało spełnione.

Jak ogłoszono, zwrot zostanie dokonany taką samą metodą płatności jak ta wykorzystana przy zakupie, a konsument nie musi w żaden sposób tego procesu inicjować. Wystarczy cierpliwość. Google daje sobie czas między 9 listopada 2022 a 18 stycznia 2023 roku,.

Niestety, co nie ucieszy polskich użytkowników Stadii, powyższe zasady dotyczą tylko Google Store. W przypadku zwrotów za gry nie ma to znaczenia, ale jeśli chodzi o sprzęt, jako że w Polsce usługi formalnie nie było, sprawa zostaje uzależniona od dobrej woli pośredników.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Jay Fog / Shutterstock

Źródło tekstu: Google, oprac. własne