Windows ma pełno przydatnych skrótów i rozwiązań. Założę się, że o tym konkretnym większość z Was nie wiedziała, a jest niezwykle przydatny.
Chociaż wielu z nas korzysta z kolejnych wersji Windowsa od lat, to wciąż nie potrafimy posługiwać się nim w możliwie efektywny sposób. Nie znamy wielu skrótów, które potrafią ułatwić pracę na komputerze z okienkami. Jeden z nich pomaga ogarnąć Menedżer Zadań.
Każdy z nas czasami musi włączyć Menedżer Zadań, aby sprawdzić, który proces zużywa tak dużo zasobów albo wyłączyć proces, który się aktualnie zawiesił. Część z nas klika wtedy ctrl+alt+del i z dostępnych opcji wybiera Menedżer Zadań lub po prostu decyduje się na drogę na skróty i kombinację ctrl+shift+esc, aby od razu włączyć to, co aktualnie potrzebujemy.
Jednak nie o te skróty chodzi, bo te pewnie są znane niemal wszystkim. W przypadku szukania procesu, który zużywa najwięcej pamięci czy mocy procesora, warto skorzystać z odpowiedniego sortowania. Rzecz w tym, że wtedy poszczególne procesy zaczynają skakać i znalezienie winnego może być trudne. Tu z pomocą przychodzi przycisk ctrl. Wystarczy go wcisnąć, aby skakanie poszczególnych procesorów w Menedżerze Zadań zatrzymać. Znalezienie tego konkretnego będzie wtedy dużo łatwiejsze.
Działa to zarówno w Windowsie 10, jak i Windowsie 11.
Zobacz: Piekło zamarzło. Windows traci, a Linux zyskuje na popularności
Zobacz: Pobrałeś pirackiego Windowsa? No to możesz mieć duży problem
Źródło zdjęć: David Irlweg / Shutterstock.com
Źródło tekstu: PCWorld
