DAJ CYNK

Youtuberka przeżyła szok. Ofiarą może paść każdy

Anna Kopeć

Wydarzenia

Youtuberka została oszukana

Jesteś youtuberem? Jaki to szok trzeba przeżyć, kiedy pewnego dnia widzi się swój wizerunek nie na swoim kanale, ale na tysiącach cudzych kont w Chinach. Ta historia przydarzyła się studentce Oldze. 

Youtuberka w szoku

Stworzenie kanału na YouTube miało być dla studiującej na Uniwersytecie w Pensylwanii Ukrainki, Olgi Loiek, sposobem dotarcia do odbiorców. Musiała przeżyć niezły szok, widząc swój wizerunek nie na swoim kanale, ale na tysiącach kont na social mediach w Chinach.

Jak się okazało, rosyjska propaganda wykorzystała filmy z kanału YouTube Olgi, przerabiając jej wizerunek i głos, w celu szerzenia filmów wspierających Rosję w Chinach. 

Algorytmy sztucznej inteligencji sprawiły, że Olga stała się Rosjanką o imieniu Natasha, które płynnym mandaryńskim, zachwalała zalety Rosji na wielu kanałach social media w Chinach. 

To dosłownie moja twarz, mówiąca po mandaryńsku z Kremlinem i Moskwą w tle. Na dodatek opowiadam, jak piękna i wspaniała jest Rosja. To naprawdę przerażajace, bo nigdy nie powiedziałabym nic takiego.

- skomentowała sytuację sama bohaterka. 

Niektóre profile social media korzystające z jej wizerunku zarobiły dla Rosji tysiące dolarów, gromadząc przy okazji wielotysięczne zasiegi. Zdecydowanie większe niż udało się samej Oldze, na swoim kanale, od którego zaczęła się cała historia. 

Ukrainka, to nie jest odosobniony przypadek. Właśnie w ten sposób, rosyjska propaganda, wykorzystuje algorytmy AI na swoją korzyść, tworząc treści pasujące do jej linii programowej, bez wiedzy i zgody osób, których wizerunek zostaje wykorzystany. 

Zobacz: Ruski bot się wysypał. Zgadnij, którego polityka promował

 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Golubovy / Shutterstock.com

Źródło tekstu: reuters.com