DAJ CYNK

Allegro zmiażdżone przez UOKiK. Ponad 200 mln zł kary

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Wydarzenia

Allegro zmiażdżone przez UOKiK. Ponad 200 mln zł kary

Prezes UOKiK — Tomasz Chróstny — wydał dwa wyroki w sprawie Allegro. W obu przypadkach na firmę nałożono karę o łącznej wysokości ponad 200 mln zł.

UOKiK okazał się bezlitosny dla Allegro. Urząd prowadził dwa śledztwa w sprawie serwisu aukcyjnego i właśnie wydał wyroki. W obu przypadkach nałożono na firmę karę. W sumie Allegro będzie musiało zapłacić ponad 200 mln zł.

Allegro łamało reguły konkurencji

Pierwsza z decyzji dotyczyła ochrony konkurencji. Urząd zwraca uwagę, że Allegro pełni podwójną funkcję. Z jednej strony jest platformą, która pośredniczy w sprzedaży, a z drugiej rywalizuje ze sprzedawcami za sprawą swojego oficjalnego sklepu. To właśnie przy okazji tej drugiej działalności serwis działał niezgodnie z obowiązującymi przepisami, przynajmniej według UOKiK.

Do urzędu wpłynęły liczne skargi na Allegro od innych sprzedawców. UOKiK postanowił przeprowadzić śledztwo, które wykazało, że serwis w sposób niedozwolony wykorzystywał swoją pozycję.

Spółka faworyzowała własny sklep internetowy (Oficjalny Sklep Allegro) na platformie działającej pod domeną allegro.pl kosztem niezależnych sprzedawców, którzy oferowali takie same lub podobne produkty. Skutki tej praktyki mogli odczuć również konsumenci, którzy mogli mieć ograniczoną możliwość wyszukania najlepszej dla siebie oferty. Spółka – zamiast podjąć działania pozwalające na optymalizację własnej działalności sprzedażowej na zasadach równej konkurencji – rozpoczęła strategię faworyzowania własnej działalności sprzedażowej, które możliwe było dzięki „podwójnej roli” Allegro – łączenia działalności platformy allegro.pl z działalnością sprzedaży detalicznej na tej platformie

- mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Według UOKiK Allegro wykorzystywało niedostępną dla sprzedawców wiedzę do lepszego pozycjonowania swoich ofert. Poza tym firma korzystała z funkcji i promocji na własnym serwisie, np. kuponów rabatowych, czarnej belki, trzeciej kropki, karuzeli rekomendacji, możliwości zmiany opisów parametrów w opublikowanej ofercie, zmiany ceny opublikowanej oferty, podpowiadanie wyszukiwanej frazy, rekomendacja krzyżowa, formularz zwrotów, logotyp – oficjalny sklep, które normalnie też nie są dostępne dla sprzedawców.

Dlatego też UOKiK zdecydował o nałożeniu na spółkę Allegro kary w wysokości ponad 206 mln zł (dokładnie 206 169 786 zł). Nie oznacza to, że Allegro nie może prowadzić własnego sklepu, ale musi to robić w sposób uczciwy.

Niedozwolone zapisy w regulaminie

Druga decyzja dotyczy niedozwolonych zapisów w regulaminie Allegro. Chodzi o możliwość zmiany warunków np. w przypadku wystąpienia zmian technologicznych i funkcjonalnych lub uwarunkowań ekonomicznych i rynkowych. Według prezesa UOKiK takie zapisy są niedozwolone, ponieważ pozwalają na jednostronne zmiany w umowach, nie precyzując jasno ich zakresu oraz przesłanek ich wprowadzenia.

Od lat postulujemy, by regulaminy były formułowane jednoznacznie i w sposób zrozumiały regulowały obowiązki stron umowy. Konsumenci opłacający z góry wielomiesięczny kontrakt mają prawo wierzyć, że konkretne warunki, na które wyrażają zgodę, będą niezmienne. Uprawnienia przedsiębiorcy do jednostronnej zmiany mogą prowadzić do nadużycia jego pozycji poprzez obciążenie konsumentów skutkami tych zmian. Zwłaszcza, gdy konsumenci nie mogą być całkowicie pewni, że odzyskają pieniądze za wykupione płatne usługi

- mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.

Z tego powodu UOKiK nałożył na Allegro karę w wysokości prawie 4 mln zł (3 970 677 zł). W sumie firma będzie musiała zapłacić ponad 210 mln zł.

Zobacz: Play pod ostrzałem UOKiK. Grozi mu wysoka kara (aktualizacja)
Zobacz: Nieznany numer znów straszy. UOKiK ostrzega

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Tutatamafilm / Shutterstock.com

Źródło tekstu: UOKiK