DAJ CYNK

Żaden bankomat nie jest bezpieczny. Dantejskie sceny w Niemczech

Karolina Mirosz (mkina)

Wydarzenia

Żaden bankomat nie jest bezpieczny. Dantejskie sceny w Niemczech

W Niemczech dokonano podwójnej kradzieży w celu zyskania gotówki. Tym razem złodzieje popuścili wodzę fantazji, wykorzystując wózek widłowy, ale to nie jedyny spektakularny atak na bankomat za Odrą w ostatnim czasie.

Wózki widłowe służą zazwyczaj do przetransportowywania dużych i ciężkich palet w halach magazynowych. Firmy wykorzystują manualne i elektryczne pojazdy do przenoszenia swojego asortymentu, zdejmowania go z półek czy pakowania ładunku o dużej masie do ciężarówek. W Niemczech pokazano właśnie, że wózek może też posłużyć do rabunku.

We wtorek wieczorem do centrum handlowego Eiderpark w Rendsburgu, w Szlezwiku-Holsztynie, spektakularnie wjechano wózkiem widłowym. Kierowca pojazdu skierował się w stronę jednego z bankomatów, wyrwał go z podłogi i umieścił na widłach. Następnie szybko oddalił się z miejsca zdarzenia w stronę ramy załadunkowej znajdującej się na tyłach centrum handlowego.

Po przetransportowaniu bankomatu poza teren sklepu, złodzieje dostali się do środka wyjmując sejf z cenną zawartością i zabrali go uciekając w nieznanym kierunku. Niemiecka policja w Neumünster twierdzi, że skradziona została pięciocyfrowa kwota pieniężna. Na miejscu rabunku pozostawiono zniszczone części maszyny oraz narzędzie zbrodni, czyli wózek widłowy.

Do przestępstwa doszło między godziną 21:00 w poniedziałek a 6:00 rano we wtorek. W trakcie śledztwa dodatkowo okazało się, że wózek również został skradziony, gdyż przed włamaniem został zabrany z pobliskiego sklepu z narzędziami budowlanymi. Policja poszukuje świadków włamania i prowadzi czynności śledcze w celu odzyskania pieniędzy i ukarania winnych.

Niemcy w obliczu poważnego problemu

Zauważmy, Niemcy z falą ataków na bankomaty zmagają się już od jakiegoś czasu. Odezwę w tej sprawie zdążył wydać nawet tamtejszy resort spraw wewnętrznych. Jak wyliczono, każdego tygodnia złodzieje usiłują okraść od kilku do kilkunastu urządzeń. Jednocześnie ich metody są coraz bardziej brawurowe, co nierzadko prowadzi do narażania osób postronnych.

Jeszcze w 2022 roku mieszkańcy Ratingen, niewielkiej miejscowości w kraju związkowym Nadrenia Północna-Westfalia, apelowali do banku Santander, by usunął bankomat znajdujący się w oficynie ich kamienicy. Obawiali się wybuchu. Jak na ironię w marcu bieżącego roku do wysadzenia ATM-u faktycznie doszło. Na szczęście nie było ofiar. 

Ciekawostka jest taka, że w większości przypadków, w tym w Ratingen, niemieckie służby obwiniają obywateli Holandii, którzy mieliby dokonywać ataków zagranicą po tym, jak w Hadze znacząco zaostrzono środki ostrożności. Jednak akurat Rendsburg, z uwagi na odległość względem granicy, ciężko będzie przypisać Holendrom.

Zobacz: Bankomaty wybuchają jeden po drugim. Niemcy obwiniają sąsiada

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: T-online, oprac. własne