DAJ CYNK

Miała być drugim Stevem Jobsem. Grozi jej 20 lat więzienia

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Wydarzenia

Miała być drugim Stevem Jobsem. Grozi jej 20 lat więzienia

Elizabeth Holmes przez wielu była określana mianem drugiego Steve'a Jobsa. W rzeczywistości okazała się oszustką, której grozi teraz 20 lat więzienia.

Elizabeth Holmes chciała być sprytna niczym książkowi Holmes. Niestety, do bohatera serii Arthura Conana Doyle'a wiele jej brakuje. Chociaż miała być drugim Stevem Jobsem, to okazała się zwykłą oszustką. Wkrótce będzie musiała zmierzyć się z konsekwencjami swoich czynów.

Miała być Jobsem, okazała się oszustką

Elizabeth Holmes stworzyła startup o nazwie Theranos. W nim miała powstać rewolucyjna technologia badania krwi z zaledwie kilku jej kropel. Miało to zmienić oblicze badań, które byłyby szybsze, łatwiejsze, ale też tańsze. W pewnym momencie jej firma była wyceniana na prawie 20 mld dolarów. Zainwestowało w nią wiele osób, w tym szef Pentagonu czy byli szefowie amerykańskiej dyplomacji.

Co poszło nie tak? Okazało się, że zapowiedzi Elizabeth Holmes okazały się zwykłym bajdurzeniem. Gdy sprawa wyszła na jaw, kobieta została oskarżona między innymi o oszustwo i zdefraudowanie 50 mln dolarów, które otrzymała od udziałowców. Firma upadła już w 2018 roku, ale aż do teraz ciągnęła się sprawa sądowa.

Właśnie Elizabeth Holmes została uznana winną 4 z 11 przedstawionych jej zarzutów. Grozi jej aż 20 lat pozbawienia wolności, ale na razie jeszcze nie poznaliśmy wyroku. Ten sąd wygłosi na kolejnej rozprawie. Do dzisiaj Holmes zapewnia, że została oszukana przez swojego partnera — Sunny'ego Balwaniego, który również jest sądzony, ale w osobnym procesie.

Zobacz: Wyciek danych osobowych z Policji. Zginęły dwie ważne… dyskietki
Zobacz: Amazon proponował dziecku, aby się zabiło. Bez żartów

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Debby Wong / Shutterstock.com

Źródło tekstu: The Guardian