DAJ CYNK

Zwodowano pierwszy statek napędzany amoniakiem. Wcale nie taki eko

Patryk Łobaza (BlackPrism)

Wydarzenia

Już teraz po wybrzeżu Singapuru płynie pierwszy statek napędzany amoniakiem. Jednak nie jest wcale taki "zielony" jak zapowiadano.

Czy amoniak będzie ważnym elementem "zielonej rewolucji" wśród jednostek pływających? Być może, choć na razie na to się nie zapowiada. Właśnie zwodowano pierwszy statek napędzany amoniakiem, jednak do ideału sporo brakuje.

Green Pioneer właśnie wyruszył w pierwszą podróż

W 2021 roku australijska firma Fortescue ogłosiła, że do końca 2022 roku na wody wypłynie ich pierwszy statek zasilany amoniakiem. Co prawda z dwuletnim poślizgiem, jednak ich Green Pioneer w końcu został zwodowany. Nie jest on jednak tak ekologiczny, jak mogłoby się wydawać.

Jednostka pływająca napędzana jest przez cztery silniki, z czego tylko dwa pracują na ciekły amoniak. Dociekliwi będą dopytywać: "a co z pozostałymi dwoma?" I słusznie, bo Zielony Pionier wcale nie jest aż taki zielony, gdyż pozostałe dwa silniki działają dzięki mieszaninie węglowodorów parafinowych, naftenowych i aromatycznych, które pozyskiwane są z ropy naftowej w ramach destylacji, czyli mowa o oleju napędowym.

Warto przypomnieć, że nie jest to pierwszy rejs tego statku. Już w grudniu 2023 roku udało się on na konwent klimatyczny COP28, jednak wtedy dopłynął tam z włączonymi wyłącznie silnikami wysokoprężnymi. Amoniak jest uznawany za ekologiczny związek chemiczny i może w przyszłości być ważnym ogniwem transformacji paliwowej.

Nie da się jednak ukryć, że jest jednocześnie niebezpieczny, szczególnie w tak dużych ilościach. Pierwsze tankowanie obejmowało trzy tony ciekłego amoniaku. Wylany na ludzką skórę powoduje poważne odmrożenia. Co więcej, jest on silnie toksyczny i działa podrażniająco na błony śluzowe i skórę.

Zobacz: SMS pułapka. Opłacasz paczkę, a dostajesz figę
Zobacz: Rząd pracuje nad nowym zakazem. Dotyczy wielu Polaków

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Fortescue

Źródło tekstu: New Atlas