DAJ CYNK

Intel zmienił zdanie. Zapłaci za to aż 350 milionów kary

Przemysław Banasiak

Wydarzenia

Intel zmienił zdanie. Zapłaci za to aż 350 milionów kary

Intel poinformował o wycofaniu się z ogłaszanego na początku zeszłego roku planu. Nie dojdzie jednak do przejęcia Tower Semiconductor. Powodem są Chiny.

 

W ostatnich latach widać wyraźnie zmianę polityki Intela. Technologiczny gigant zgodnie z obietnicami skupił się na procesorach, kartach graficznych i biznesie odlewniczym, rezygnując z wielu innych, często mniej dochodowych, gałęzi swojej działalności jak na przykład komputery klasy NUC.

Nadzieją Intela pozostają autorskie litografie 20A i 18A

W lutym 2022 roku Niebiescy poinformowali o swoich planach przejęcia Tower Semiconductor, dużego izraelskiego producenta półprzewodników. Jednak narastające opóźnienia i sprzeciwy ze strony Chin sprawiły, że Intel wycofuje się z tego planu. Amerykanie będą musieli zapłacić 353 miliony dolarów kary.

Przejęcie Tower Semiconductor dałoby Intelowi trzy główne korzyści - siedem kolejnych fabryk, dziesiątki technologii oraz setki klientów z długoterminowymi umowami. Oczywiście nie wspominając o zatrzęsieniu pracowników z wieloletnim doświadczeniem w branży dotyczącej produkcji półprzewodników. Wszystko to pozwoliłoby się znaleźć na liście TOP 10 najlepszych i największych odlewni na świecie.

Oczywiście mowa głównie o starszych technologiach. Sam Intel posiada dużo nowocześniejsze litografie. Trzeba jednak pamiętać, że pomijając CPU, GPU i SoC, większość układów scalonych na świecie, która trafia do samochodów, RTV i AGD oraz innych sprzętów korzysta właśnie ze starszych, ale tańszych procesów produkcji.

Intel zmienił zdanie. Zapłaci za to aż 350 milionów kary

Warto przypomnieć, że historia się powtarza - Intelowi już w 2021 roku nie udało się pozyskać GlobalFoundries. Czy to zwiastuje problemy dla Niebieskich? Niekoniecznie. Intel blisko współpracuje z Departamentem Obrony USA oraz firmami takimi jak ARM czy MediaTek. Co więcej Amerykanie budują kolejne własne zakłady produkcyjne w USA, Europie i na Bliskim Wschodzie.

Jak na razie interes odlewniczy Intela jest na wyboistej drodze. I chociaż wygląda to lepiej niż kilka lat temu, to przed Niebieskimi jeszcze sporo pracy. Decydujące okażą się litografie 20A i 18A, a raczej ich uzysk i moce przerobowe. Jeśli będą dostępne odpowiednio wcześnie to mogą pozwolić na walkę z TSMC i Samsungiem.

Zobacz: Darmowa karta NVIDIA GeForce RTX 4070 Ti? Nie ma sprawy!
Zobacz: Intel Core 14. generacji obsłuży szalenie szybkie pamięci RAM

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Intel

Źródło tekstu: Intel, oprac. własne