Najnowsze informacje wskazują na to, że Intel planuje znacznie zwiększyć swoje zamówienia na Tajwanie. Amerykanie wydadzą u TSMC aż 24 miliardy dolarów.
Na rynku producentów półprzewodników mamy wiele różnych, większych i mniejszych firm. Jednak król jest tylko jeden, a mowa o TSMC. Tajwańczycy oferują nie tylko największe moce przerobowe, ale również najnowocześniejsze litografie. W 2022 roku firma zanotowała przychody rzędu 74 miliardów dolarów.
Z usług TSMC korzystają tacy giganci jak Apple, AMD, NVIDIA, MediaTek, Qualcomm i wiele innych podmiotów. A wygląda na to, że Intel również planuje znacznie zwiększyć swoje zamówienia na Tajwanie.
Jak donosi eeNews, Intel planuje w 2024 roku złożyć u TSMC zamówienia na produkcję układów w 3 nm o wartości 14 miliardów dolarów. W 2025 roku kwota ta sięgnie 10 miliardów dolarów, co łącznie daje nam prawie 98 miliardów złotych. Pierwszymi CPU korzystającymi z nowej litografii będzie seria Lunar Lake.
Proces produkcji w 3 nm jest aktualnie najnowszym i najbardziej zaawansowanym. Jego największym odbiorcą jest Apple, które wykorzystuje go w swoich układach M3 oraz A17. Drugim największym klientem TSMC jest AMD, ale Intel ma zastąpić Czerwonych. Jeśli wierzyć doniesieniom Niebiescy w 2024 roku zamówią 15 000, a w 2025 roku 30 000 wafli krzemowych w 3 nm.
Współpraca z TSMC ma dla Intela wiele korzyści finansowych, ale być może najbardziej oczywistą zaletą jest zwiększona zdolność produkcyjna. Możliwości produkcyjne Intela są dość duże, ale nie na tyle, aby obsłużyć własne CPU i GPU, a także produkcję dla innych firm.
Warto przypomnieć, że Intel już teraz korzysta z usług TSMC. Na Tajwanie produkowane są między innymi układy graficzne ARC Alchemist, seria Ponte Vecchio czy część kafelków (3 z 4) dla modułowych procesorów Meteor Lake. Mowa jednak o starszych litografiach takich jak 5 i 6 nm.
Zobacz: Słuchawki tak lekkie, że nie poczujesz ich na głowie (Test)
Zobacz: To już przesada! Nadciąga chłodzenie wodne dla SSD
Źródło zdjęć: Intel, TSMC
Źródło tekstu: eeNews, oprac. własne
