Firma Intel ogłosiła, że całkowicie wycofuje się z Rosji. Kraj rządzony przez Władimira Putina ma coraz większy problem.
Coraz więcej firm wycofuje się z Rosji. Wśród nich jest między innymi Intel, który już w zeszłym miesiącu wstrzymał wszelkie dostawy do kraju rządzonego przez Władimira Putina oraz do Białorusi. Teraz Niebiescy idą o krok dalej.
Intel ogłosił, że całkowicie wycofuje się z Rosji. Oznacza to, że producent między innymi procesorów i układów graficznych zamyka wszystkie swoje oddziały, które działały na terenie agresora. Decyzja ta dotknie około 1200 pracowników Intela, którzy byli zatrudnieni na terenie Rosji.
Intel nadal dołącza do globalnej społeczności, potępiając wojnę Rosji przeciwko Ukrainie i wzywając do szybkiego powrotu do pokoju. Ze skutkiem natychmiastowym zawiesiliśmy wszelkie operacje biznesowe w Rosji. Wynika to z naszej wcześniejszej decyzji o zawieszeniu wysyłek do klientów w Rosji i na Białorusi.
- czytamy w komunikacie Intela.
Co z pracownikami, którzy byli zatrudnieni przez Intela w Rosji? Firma pracuje nad rozwiązaniami, które byłyby dla nich wsparciem, ale szczegóły nie są znane. Niebiescy poinformowali też, że wdrożyli odpowiednie środki biznesowe, które mają za zadanie zminimalizować wpływ tej decyzji na globalną działalność firmy.
Zobacz: Rosjanie mają w nosie cenzurę. Znaleźli sposób
Zobacz: Rząd chce wiedzieć, ile zarabiasz. Stworzy specjalne narzędzie
Źródło zdjęć: Harold Escalona / Shutterstock.com
Źródło tekstu: BleepingComputer