DAJ CYNK

NVIDIA boi się Intela. W tle szantażowanie partnerów

Przemysław Banasiak

Wydarzenia

NVIDIA boi się Intela. W tle szantażowanie partnerów

Jeśli liczyłeś na konkurencję i niższe ceny na rynku kart graficznych za sprawą pojawienia się nowego producenta to nie mamy dobrych wieści. NVIDIA kolejny raz udowadnia, że zrobi wszystko by zachować pozycję lidera.

 

W ubiegłym roku do grona producentów kart graficznych w postaci AMD i NVIDII dołączyła trzecia firma - Intel. Pierwsza generacja od Niebieskich to Arc Alchemist, która celuje w nisko-średni segment. I chociaż początki były niezbyt udane - wadliwe sterowniki, niska dostępność w sklepach - to sytuację udało się opanować.

NVIDIA nie chce by partnerzy produkowali karty Intela

Aktualnie Intel oferuje jedne z tańszych kart graficznych, zwłaszcza biorąc pod uwagę dużą pamięć VRAM oraz nowoczesne kodeki. Nie są to karty do grania w 4K na maksymalnych ustawieniach, ale co innego, gdy mowa o rozdzielczości Full HD. I wygląda na to, że Zieloni widzą potencjał w ofercie Intela.

Najnowsze informacje od PRO Hi-Tech, które powołuje się na swoje branżowe źródła chcące pozostać anonimowe wskazują, że NVIDIA jednoznacznie dała do zrozumienia swoim partnerom, że współpraca z Intelem nie wchodzi w grę. Niebiescy aktualnie szukają kolejnych firm, które będą projektowały i produkowały swoje autorskie modele. Amerykanie skupiają się już na następnej generacji, czyli Intel Battlemage.

Producenci, którzy zdecydują się na kooperację z Intelem mogą spodziewać się ograniczenia dostaw GPU od NVIDII lub nawet całkowitego wykluczenia. Oczywiście trudno to udowodnić, a żadna z firm tego nie potwierdzi. Nie byłby to jednak pierwszy raz kiedy NVIDIA próbuje takich zagrywek.

NVIDIA boi się Intela. W tle szantażowanie partnerów

W przeszłości mieliśmy już do czynienia przecież z GPP (GeForce Partner Program), które miało na celu marginalizację AMD poprzez zarezerwowanie najbardziej rozpoznawalnych marek jak np. ASUS ROG czy flagowych laptopów tylko dla rozwiązań od Zielonych. Całość upadła tylko z powodu nagłośnienia tego precedensu i negatywnej reakcji konsumentów. Chociaż NVIDIA do końca twierdziła, że "to nie o to chodzi".

Intel z pewnością potrzebuje więcej partnerów. Aktualnie w Europie dostępne są tylko modele referencyjne oraz wersje od Acera i ASRocka. Na dalszych rynkach jest jeszcze chiński GUNNIR. Tu jednak potrzeba gigantów takich jak ASUS, GIGABYTE czy MSI, którzy cieszą się znacznie większa popularnością.

Zobacz: Procesory Intel Meteor Lake zaskoczą nas wydajnością
Zobacz: Stało się! Bariera 4 GHz dla karty graficznej została pokonana

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Telepolis, VideoCardz

Źródło tekstu: VideoCardz, ProHiTech, oprac. własne