DAJ CYNK

Komisja Europejska złamała własne zasady. Chodzi o Microsoft

Anna Rymsza

Wydarzenia

Komisja Europejska

Zwykle to Komisja Europejska zwraca uwagę innym podmiotom, że łamią zasady i wszczyna wobec nich postępowanie. Tym razem było inaczej.

Organ regulacyjny Unii Europejskiej prowadził już sporo postępowań wobec Microsoftu. Tym bardziej można uśmiechnąć się pod nosem na myśl o tym, że tym to nie Microsoft zawinił, a sama KE. Nowa decyzja Europejskiego Urzędu Ochrony Danych Osobowych stwierdza jasno, że Komisja Europejska naruszyła przepisy unijne w zakresie ochrony danych osobowych.

Wszystko przez pliki w Microsoft 365

Pracownicy KE naruszyli zasady, gdyż korzystali z pakietu biurowego Microsoft 365. Tak w skrócie. W komunikacie europejskiego urzędu można przeczytać, że KE „nie określiła wystarczająco dokładnie, jakie dane osobowe są gromadzone i w jakich wyraźnych i określonych celach podczas korzystania z Microsoft 365”.

Ponadto Komisja została oskarżona o to, że nie wdrożyła wystarczających zabezpieczeń, aby dane wysyłane przez Microsoft poza UE miały taki sam poziom ochrony, jaki powinny mieć w UE. W konsekwencji KE została zobowiązana do wprowadzenia zmian w korzystaniu z Microsoft 365, by zapewnić zgodność z przepisami UE dotyczącymi ochrony danych osobowych. Ma na to czas do 9 grudnia 2024 roku.

W tym miejscu warto przypomnieć, że Komisja Europejska nawet teraz prowadzi dochodzenie w sprawie Microsoft 365 i Microsoft Teams. Zarzuty zostały zgłoszone w 2020 roku. Salesforce uważa, że Microsoft naruszył zasady konkurencji UE przez wiązanie komunikatora z pakietem biurowym. Dochodzenie zostało rozpoczęte w lipcu 2023, w październiku Microsoft sam rozdzielił produkty na rynkach UE i w Szwajcarii. Na razie nie widać końca sprawy.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Tada Images / Shutterstock

Źródło tekstu: TechCrunch