Kurier z Gdańska próbował być sprytny i dodatkowo zarabiać na swojej pracy. Jego pracodawca i policja byli sprytniejsi.
Policjanci zatrzymali 38-letniego kuriera z Gdańska. Mężczyzna znalazł sobie sposób na dodatkowy zarobek na swojej pracy. Naraził sklepy i swojego pracodawcę na kilkadziesiąt tysięcy złotych straty.
38-latek wymyślił sobie prosty sposób na dodatkowy zarobek. Mężczyzna zamawiał drogie telefony na adresy znajdujące się w jego rejonie służbowym, ale ich nie dostarczał. Zamiast tego opróżniał paczki. Na ten moment wiadomo o 8 takich przesyłkach o łącznej wartości 40 tys. zł.
Policjanci zostali wezwani przez firmę kurierską. Na miejscu zatrzymali 38-latka z Gdańska. Sprawę przejęli funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, którzy ustalili sposób działania kuriera oszusta. Zgromadzone materiały pozwoliły na postawienie mu ośmiu zarzutów oszustwa.
W normalnych warunkach mężczyźnie groziłoby od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Jednak 38-latek był już wcześniej karany za podobne oszustwa, więc działał w warunkach recydywy. Z tego powodu kara może wynieść nawet 12 lat.
Zobacz: Google ukrywa rządowe sekrety? Zniknęły wymowne zdjęcia
Zobacz: Skandal RTV. Nie ma telewizora, a i tak nasłali komornika
Źródło zdjęć: Shutterstock
Źródło tekstu: Policja.pl
