DAJ CYNK

Szukali marihuany. Znaleźli coś znacznie gorszego

gtxxor

Wydarzenia

Szukali marihuany. Znaleźli coś znacznie gorszego

Gorszego przynajmniej zdaniem hiszpańskiej policji, która dokonała właśnie nalotu na sieć stajni w miejscowości Santiponce w Andaluzji.

Hiszpańskie władze otrzymały donos o kilku podejrzanych obiektach w miejscowości Santiponce, mieszczącej się w prowincji Sewilla we wspólnocie autonomicznej Andaluzja – pisze dziennik El Chapuzas Informatico. Szybko ustalono, że budynki, nominalnie przeznaczone na stajnie, są nielegalnie podłączone do sieci energetycznej.

Mechanicznie rozpoczęto śledztwo antynarkotykowe, bo taką sugestię przedstawił również informator, ale nic z tych rzeczy. Ku zaskoczeniu funkcjonariuszy, na miejscu okazało się, że złodzieje prądu wydobywają kryptowaluty.

Skonfiskowano sporo sprzętu komputerowego, głównie karty graficzne GeForce RTX marki EVGA, o szacunkowej wartości 50 tys. euro (ok. 229 tys. zł), a ponadto 21 wyspecjalizowanych ASIC-ów do wydobycia bitcoinów. Jak podliczono, w ciągu miesiąca cały ten system nabijał rachunek za energię na kwotę 2 tys. euro (ok. 9,16 tys. zł), zarabiając w okolicach połowy tej sumy – podaje policja.

Służby z niekrytą dumą przyznają, że przestępczy proceder był dopiero w początkowej fazie, więc jego szybkie udaremnienie uchroniło państwo od strat. Co podkreślają, farmy kryptowalutowe w Hiszpanii, z uwagi na ceny energii, to tak naprawdę biznes z góry skazany na szarą strefę. 

Wszyscy zaangażowani mają spodziewać się surowych wyroków, choć jeszcze nie wiadomo jakich dokładnie. Za samą kradzież energii w Hiszpanii grozi kara od roku do 5 lat pozbawienia wolności.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: YouTube (National Police)

Źródło tekstu: El Chapuzas Informatico