Metro w Montrealu rozpoczęło testy unikatowego systemu kamer i sztucznej inteligencji, który będzie w stanie wykryć potencjalnych samobójców.
W metrze w kanadyjskim Montrealu uruchomiono unikatowy system sztucznej inteligencji, który — we współpracy z około 2 tys. kamer — będzie w stanie wykrywać potencjalnych samobójców. Na razie działa on testowo, ale władze mają nadzieję, że dzięki temu uda się zmniejszyć liczbę osób, które w ten sposób odbierają sobie życie.
Nad systemem pracował między innymi profesor Brian Mishara z Centrum Interwencji w Przypadkach Samobójstw. Wyjaśnia on, że aż 81 proc. osób planujących odebranie sobie życia w jakiś sposób zawiadamia o swoim zamiarze. Właśnie ten znaki są analizowane przez sztuczną inteligencję. To między innymi przekraczanie linii peronu, wpatrywanie się w tunel, chodzenie między ścianą a skrajem peronu, czy zostawanie rzeczy na ziemi.
Osoby, które spędzają wiele czasu, wpatrując się w tunel, osoby, które podchodzą do skraju peronu lub często przekraczające żółtą linię, także takie osoby, które pozwalają odjechać wielu pociągom — to wszystko wskazówki, które mogą zapowiadać próbę samobójstwa.
- powiedział profesor Wassim Bouachir z Uniwersytetu TÉLUQ.
Docelowo system ma alarmować ochronę stacji metra, aby ta zdążyła zareagować w przypadku potencjalnej próby samobójczej. Możliwe ma być nawet zatrzymanie metra, aby nie wjechało na peron, co ma również uratować życie danej osoby. Na razie system działa testowo i ma być w pełni gotowy po maksymalnie dwóch latach.
Źródło zdjęć: Vital Safo / Shutterstock.com
Źródło tekstu: La Presse
