W sklepach można znaleźć całe zatrzęsienie SSD od różnych firm - Corsair, Kingston, ADATA i wiele innych. Większość z nich składa jednak swoje nośniki z gotowych elementów. Mało, który producent korzysta z autorskich kości pamięci czy kontrolera. Dlatego flagowe modele mają identyczną wydajność.
Wśród największych firm odpowiedzialnych za kości pamięci NAND wymienić należy Microna, Samsunga, SK hynix, Kioxie (dawna Toshiba), WDC czy YMTC. Grono producentów kontrolerów jest jeszcze mniejsze - główni gracze to Phison oraz Silicon Motion. A już niedługo może to wyglądać znacznie gorzej.
Podczas ostatniej konferencji K. S. Pua, dyrektor generalny Phison Electronics, powiedział, że dalsze obniżki cen NAND mogą doprowadzić do bankructw wśród dostawców kości pamięci. Kluczowi producenci stracili już ponad 10 miliardów dolarów przez spadek popytu i konieczność obniżenia cen już wyprodukowanych układów.
Zakłada się, że firmy odpowiedzialne za pamięci NAND mogą jeszcze bardziej ograniczyć produkcję, próbując zrównoważyć stosunek popytu i podaży. Potwierdza to decyzja Microna, który nie ma zamiaru dalej obniżać cen. Również Phison nie planuje obniżek w celu zachowania marży brutto na poziomie 27% (+/- 3%).
Przychody Phison Eletronics w pierwszym kwartale 2023 roku wyniosły około 328,65 milionów dolarów. Mowa o spadku o 18% w porównaniu do poprzedniego kwartału. Firma jednak planuje nadal przeznaczać ponad 80% swojego rocznego budżetu na R&D co ma pozwolić zachować pozycję lidera branży.
K. S. Pua przewiduje, że straty dostawców NAND utrzymają się również w drugim kwartale 2023 roku. Część z nich wraz z producentami SSD może stać się niewypłacalna. Jednak w ogólnym rozrachunku ma być to wyzwanie krótkoterminowe, a sytuacja prędzej czy później wróci do normy.
Zobacz: Nadciąga nowa wersja karty NVIDIA GeForce RTX 4070
Zobacz: Tych gadżetów z AliExpress nie kupuj. To strata pieniędzy
Źródło zdjęć: Telepolis/Przemysław Banasiak
Źródło tekstu: DigiTimes, oprac. własne
