Do niecodziennego zdarzenia doszło w porcie lotniczym w Bostonie (Boston Logan International Airport). Cały jeden terminal został ewakuowany z powodu PlayStation.
W minioną niedzielę (17 kwietnia) na lotnisko Logan w Bostonie wezwany został oddział saperów, ponieważ agenci Administracji Bezpieczeństwa Transportu (TSA — Transportation Security Administration) zauważyli podejrzany przedmiot w bagażu jednego z pasażerów. Z tego powodu ewakuowali cały terminal A.
Gdy saperzy pojawili się na miejscu i zbadali przedmiot, okazało się, że to stara konsola PlayStation. Mowa o pierwszej wersji urządzenia, która zadebiutowała na rynku w 1994 roku (w Japonii). Sprzęt był w tak złym stanie, że został wzięty za bombę.
Stan konsoli spowodował nieprawidłowości w obrazie powstałym podczas prześwietlenia, co wzbudziło niepokój osób przeprowadzających badania. Podczas oględzin obiektu i wtórnego sprawdzenia terenu pasażerowie w Terminalu A zostali ewakuowani.
- skomentował sprawę Dave Procopio, rzecznik policji stanowej Massachusetts.
Evacuating everyone from Terminal A @BostonLogan #loganairport pic.twitter.com/z57yIOdCJW
— Mohamed (@BattleBornLV) April 17, 2022
Gdy okazało się, że nie ma żadnego zagrożenia, to pasażerowie zostali ponownie wpuszczeni na lotnisko, a loty zostały wznowione. Całe zamieszanie trwało kilka godzin. Na powyższym wideo możecie zobaczyć sam moment ewakuacji, gdy nie było jeszcze wiadomo, że rzekoma bomba to stare PlayStation.
Zobacz: Policja ostrzega Polaków. Tym sposobem mogą wyczyścić Ci konto
Zobacz: Atak na pieniądze Polaków. Użytkownicy Google zagrożeni
Źródło zdjęć: Kostas Restas / Shutterstock.com
Źródło tekstu: The Hill
